Został wysłany radiowóz. - Na miejscu okazało się, że żadnej bójki nie ma. 46-letni mężczyzna, który dzwonił do dyżurnego oświadczył rozbawiony, że zrobił to "dla jaj". Był pijany. Mieszkaniec zgodził się przyjąć 500-złotowy mandat. Kiedy policjant wręczył mu go do podpisania, ten namalował na nim jedenaście krzyżyków. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie - mówi Michał Gawroński, rzecznik prasowy bytowskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?