MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta Przedsiębiorcza: rozmowa z szefową dyskoteki Zajazd

Rozmawiała Natalia Kwapisz-Daszczyńska
Aby oddać głos na Dorotę Michałowską, wyślij SMS o treści: GP.KP. 17 pod numer 71466.
Aby oddać głos na Dorotę Michałowską, wyślij SMS o treści: GP.KP. 17 pod numer 71466. Fot. Kamil Nagórek
Rozmowa z Dorotą Michałowską właścicielką dyskoteki Kameleon w Słupsku i szefową nieistniejącej już dyskoteki Zajazd, kandydatką do tytułu Kobieta Przedsiębiorcza 2011.

Jak głosować?

Jak głosować?

Głosowanie w Plebiscycie odbywa się za pośrednictwem SMS-ów oraz oryginalnych kuponów.

- głosowanie za pomocą kuponów:
Należy wypełnić i wyciąć kupon drukowany w gazecie, a następnie dostarczyć go do naszej redakcji (osobiście lub listownie) na adres: ul. Henryka Pobożnego 19, 76-200 Słupsk. Kupony do głosowania w Plebiscycie będą się ukazywać w piątkowych wydaniach "Głosu".

- głosowanie za pomocą SMS-ów:
Należy wysłać SMS-a na numer 71466 o treści:
GP.KP.xx gdzie xx to numer kandydata z listy, np. GP.KP.45
SMS nie może zawierać polskich znaków. Koszt SMS-a wynosi 1,23 zł z VAT.

Jedna osoba może przesłać dowolną ilość SMS-ów
i kuponów

Jak to się stało, że kobieta zdecydowała się otworzyć dyskotekę?
- Od ukończenia szkoły pracowałam w gastronomii. Najpierw w Metrze jako kelnerka, później w Miami za barem. No i tak jakoś wyszło, że razem z koleżanką z pracy postanowiłyśmy wydzierżawić dyskotekę Zajazd. To było w 1995 roku.

Nie łatwiej byłoby na przykład prowadzić sklep z odzieżą?
- Może i łatwiej, ale to nie dla mnie. Mam za dużo energii. Nie mogłabym przez cały dzień układać ubrań. Tutaj jestem sobie sterem i okrętem, a do tego człowiekiem instytucją, bo robię wszystko. Remontowałam ten klub od podstaw, stałam za barem, czy na biletach i jeszcze tym wszystkim zarządzam. Nie wyobrażam sobie innej pracy.

Zajazd istniał przeszło 12 lat. To były ciężkie czasy dla właścicieli lokali w mieście. Bójki, strzelaniny, haracze...
- Faktycznie mieliśmy wtedy w mieście wolną amerykankę. Kij baseballowy był obowiązkowym wyposażeniem za barem. No i porządne kraty w drzwiach. Bez tego nie dało by rady. Wiele razy musieliśmy się bronić sami, bo były problemy z wynajęciem profesjonalnej ochrony, ale za to bardzo pomagała nam policja. Teraz to jest sielanka. Ale z drugiej strony mam wrażenie, że wtedy na dyskotekach bawiło się więcej osób niż obecnie.

Jak musiała się ubrać dziewczyna w złotych latach dyskoteki Zajazd?
- Chyba jak musiała się rozebrać (śmiech). To jedna z tych rzeczy, która przez te wszystkie lata niewiele się zmieniła.

A co się zmieniło?
- Średnia wieku klientów. Wtedy głównie przychodziły osoby w wieku 25, 26 lat. Teraz najwięcej jest osób poniżej 20 lat. Wydaje mi się, że to przez to, iż dużo ludzi w średnim wieku wyjechało za chlebem z naszego miasta. No i teraz to dziewczyny, a nie chłopcy, częściej się biją między sobą.

Dlaczego?
- Oj, tu dużo nie trzeba. Wystarczy, że jedna jest ładniejsza czy lepiej ubrana albo ktoś na nią spojrzał lub ma dwóch chłopaków i bójka gotowa.

Tyle lat za barem, więc muszę spytać: klienci się spowiadają? Jeśli tak, to z czego?
- Oczywiście, ale to tajemnica. Zwykle chodzi o sprawy damsko-męskie.

Co by pani doradziła rodzicom nastolatków, które chcą iść na dyskotekę?
- Trzeba dać im szansę, ale nie samowolę. Mówię to jako matka dwóch córek. Trzeba znaleźć kompromis, nie można mówić młodzieży: nie, bo nie. Można puścić dziecko, ale do wyznaczonej godziny. Można pójść z nim albo poprosić obsługę lokalu o uwagę. Niektórzy rodzice zostawiają nam numer telefonu i proszą, by w razie czego zadzwonić.


Od ponad tygodnia trwa już głosowanie na Kobietę Przedsiębiorczą. Na Państwa głosy czekamy do 6 marca. Dziś pierwsze podsumowanie.
Do udziału w plebiscycie nasi czytelnicy i internauci zgłosili 26 pań. Kobiet, które prowadzą własne firmy lub zarządzają w różnych organizacjach, albo udzielają się charytatywnie. Łączy je to, że są przedsiębiorcze.

Do piątku, do godz. 17, najwięcej głosów otrzymała Ewa Szadzik, współwłaścicielka sieci barów Maja w Słupsku, która zgromadziła 151 głosów. Drugie miejsce (140 głosów) zajmuje Anna Rojewska, nauczycielka wychowania przedszkolnego w Przedszkolu nr 1 w Ustce. Trzecia jest Jolanta Karska (103 głosy) prezes uczniowskiego klubu sportowego Byki.

Pozostałe miejsca zajmują w kolejności: Katarzyna Maleszko-Syroka (właścicielka gabinetu rehabilitacji w Słupsku), Sylwia Bach-Michalak (właścicielka salonu mody ślubnej Sonia w Słupsku), Anna Zwierz (dyrektor Kredyt Banku w Słupsku), Danuta Depta (właścicielka hotelu Włókniarz w Ustce), Martyna Grużewska (właścicielka salonu oświetlenia i aranżacji wnętrz Mara w Słupsku), Danuta Pietroń (prezes Słupskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego) i Elżbieta Szerszenowicz (właścicielka kancelarii podatkowej Elmar ze Słupska).

Lista kandydatek, numery do głosowania oraz najświeższe wyniki są dostępne na naszej stronie internetowej www.gp24.pl/kobieta.

.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza