Kilka dni temu ratusz wysłał pytania do czterech dużych kancelarii prawnych z Polski (jedna z Torunia, trzy z Warszawy) o możliwość reprezentowania samorządu w negocjacjach z Miastoprojektem z Wrocławia, który ma budować w Koszalinie park wodny.
- Jestem już o tym całkowicie przekonany, że konieczne jest wsparcie dużej kancelarii prawnej, abyśmy uniknęli zbędnego przeciągania negocjacji w czasie. Na to nie ma już czasu, a przypomnę, że nasze dotychczasowe rozmowy z firmą trwały dwa lata - powiedział nam wczoraj Mirosław Mikietyński.
Która firma będzie reprezentowała interesy miasta? Ta sprawa ma być rozstrzygnięta najpewniej w poniedziałek. Jaki będzie dalszy scenariusz? - Dwa tygodnie może potrwać audyt tego, co nam się udało do tej pory zrobić - mówi prezydent. - A potem miesiąc rozmów między prawnikami i firmą. Myślę, że za półtora miesiąca będziemy w końcu wiedzieli, czy możemy budować park wodny wspólnie z Miastoprojektem.
A czy ratuszowi prawnicy nie są w stanie udźwignąć negocjacji? - Oni mają też sto innych zajęć - odpowiada wymijająco prezydent. - Tak, jak powiedziałem: nie możemy sobie pozwolić na dalszą zwłokę.
(mas)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?