Kolejny reprezentant Polski z Olimpijczyka Kwakowo, a dokładniej Szymon Doba. Jest duma?
Tak, bardzo się z tego powodu cieszymy. Jestem bardzo dumny, pokazaliśmy wszystkim, że z małego klubu też można się wybić, że dzięki ciężkiej pracy można spełnić marzenia. To już mój czwarty zawodnik który dostał powołanie do młodzieżowej reprezentacji naszego kraju. Dokładnie czwarty wychowanek Olimpijczyka Szymon Doba dołączył do Kacpra Protasa, Jakuba Adkonisa i Konrada Dąbrowskiego. Wszyscy wymienieni chłopcy są wychowankami Olimpijczyka i trenowali ze mną od początku swojej przygody z piłką, czyli jakieś 6-9 lat.
Wszyscy ci zawodnicy chodzili do Szkoły Podstawowej w Kwakowie?
Trzech chodziło do Szkoły w Kwakowie: Konrad, Jakub i Kacper. Szymon chodził do Szkoły Podstawowej w Główczycach. Dzięki wspaniałej współpracy z jego nauczycielem wychowania fizycznego Paweł Łuczka, który przywiózł Szymona wraz z rodzicami na pierwszy trening do Kwakowa. Szymon przyjeżdżał przez 6 lat na treningi autokarem z Wykosowa do Kwakowa (50 km w jedną stronę), do domu wracał około 22. Było to wielkie poświęcenie, ale jak widać opłaciło się. Dzięki wytrwałości Szymona i współpracy na linii trener Paweł, a także fantastyczni rodzice możemy teraz oglądać Szymona z orłem na piersi. Wzorowa współpraca godna naśladowania! Mało kto może pochwalić się tyloma wychowankami w reprezentacji?
Myślę, że w obszarze 200 km jesteśmy jedyni. Przez osiem lat mogliśmy wychować czterech młodzieżowych reprezentantów Polski, a także grać w Centralnej Lidze Juniorów i odnosić wielkie sukcesy nie tylko w Polsce, ale też poza granicami naszego kraju. Wiele akademii nie zrobiło tego przez 20 lat, co nam udało się w osiem. Jest to sukces wielu wspaniałych ludzi. Każdy dołożył swoją cegiełkę: wójt gminy Kobylnica, zarząd KS i UKS, sponsorzy, sztab szkoleniowy, cudowni rodzice, no i wspaniali zawodnicy.
Czy posiada pan już jakieś informację o zgrupowaniu reprezentacji Polski U-17 w Hiszpanii?
Tak, Szymon Doba już od trzech dni przebywa na zgrupowaniu w Hiszpanii i czeka na dwumecz z reprezentacją Norwegii (mecze zostaną rozegrane 7 i 10 lutego). Jest pewny swoich umiejętności i gotowy na debiut w reprezentacji Polski U-17. Szymon to „tytan pracy”, Wie, że jeszcze daleka droga przed nim i to dopiero początek, ale jest to jak widać droga w dobrym kierunku. Takie zgrupowanie gdzie są najlepsi zawodnicy z Polski, z takich akademii jak Legia Warszawa, Lech Poznań czy Zagłębie Lubin na pewno wpłynie pozytywnie na rozwój naszego wychowanka, a obecnie napastnika Olimpii Grudziądz.
Czy jeszcze usłyszymy o „nowych” zawodnikach Olimpijczyka i powołaniach do reprezentacji ?
Wierzę w to, że tak. Jeszcze wielu utalentowanych chłopców czeka na powołania, ale jestem spokojny i wiem jak ciężko pracują każdego dnia. Jeszcze usłyszymy o zawodnikach Olimpijczyka, mam nadzieję, że wkrótce będzie to już pierwsza reprezentacja Polski i jeszcze nasze drogi kiedyś się skrzyżują.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody