MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto jak nie ja?! Dla Małgorzaty Pazdy-Pozorskiej nie ma rzeczy niemożliwych

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Krzysztof Piotrkowski
Ja nie zdobędę pucharu?! Kto jak nie ja! - dla Małgorzaty Pazdy-Pozorskiej nie ma rzeczy niemożliwych. O początkach swojej kariery sportowej opowiadała w czwartek na spotkaniu ze swoimi fanami w Cafe Podkowa w Słupsku.

Jak przebiec Spartathlon, czyli 246-kilometrowy ultramaraton z Aten do Sparty? Zaczęło się od dwóch kilometrów po dzielnicy.

- Zobaczyłam w telewizji reklamę butów do biegania i szczęśliwych ludzi w biegu ulicznym. Też tak chcę! Pomyślałam i poleciałam kupić buty - opowiadała Gosia. - Byłam taka zadowolona, kiedy przebiegłam w nich pierwsze dwa kilometry, że zapisałam się na bieg uliczny na 10 km. Udało się, ale zajęło mi to 49 minut. Znajomi mówili, że dobry czas, ale pucharu nie dostałam. Jak to, przecież mam dobry czas! Okazało się, że aby dostać puchar, muszę przybiec szybciej o 10 minut. Za rok wracam i ten puchar dostanę - i jak powiedziała tak zrobiła!

Potem był maraton - jeden, drugi, trzeci... Ale ciągle podwyższała sobie poprzeczkę. Pobiegła 100 km! Jeszcze mało. Wymarzyła sobie Spartathlon. A, że jak mówi, marzenia się nie spełniają, a marzenia się spełnia, to i najtrudniejszy bieg świata przebiegła.

Ale wciąż jej było mało! I wciąż marzyła. A co wymarzyła, to zrobiła. Zdobyła wiele nagród, w tym mistrzostwo Polski w biegu dwudziestoczterogodzinnym, pobijając tym samym rekord Europy. We włoskiej Weronie potwierdziła wielką klasę podczas ME w biegu 24-godzinnym. Zdobyła dwa medale! Brąz indywidualnie i złoto drużynowo.

A o każdym biegu opowiadała z taką lekkością, jakby po prostu poszła na spacer! Ot tak!

Swoje życie zmieniła po śmierci klinicznej, a swoją historię zdecydowała się przenieść na karty powieści. Tak oto powstała książka ”Żyć jakby nie było jutra” - pełna pogody ducha, pozytywnego nastawienia i ciągłego udowodniania, że zawsze warto spełniać marzenia, bo wszystko jest możliwe.

- Przestałam odkładać coś na później… na kiedyś, na za rok, na jutro… jutra może nie być. Łapię dane mi chwile i spełniam wszystkie marzenia, bo one same się nie spełniają.

Spotkanie z Małgorzatą Pazdą-Pozorską prowadził Krzysztof Niekrasz, dziennikarz sportowy, który jest inicjatorem cyklu spotkań ze sportowcami z naszego regionu. Kolejne spotkanie już w środę, 1 marca w Podkowa Cafe. Gościem będzie Bernadeta Kopeć, prezes Akademii Młodego Atlety w Słupsku, oszczepniczka. Wstęp jest bezpłatny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza