Mieszkańcy wsi od lat walczą o modernizację drogi, ale ich apele i pisma pozostają bez odzewu. - Mamy tego dość, zablokujemy przejazd samochodów, bo inaczej nie doczekamy się, by władze mazowieckie nas wysłuchały - mówią zdesperowani mieszkańcy.
Jednym z mieszkańców, który od lat stara się o poprawę drogi numer 727 jest Stanisław Szustka ze Skrzyńska. Przez lata zgromadził już stos pism. Pan Stanisław koresponduje od lat z różnymi instytucjami. Prosił o interwencję zarząd dróg, władze województwa mazowieckiego.
- Pisma wysyłałem też do Urzędu Marszałkowskiego, a pan marszałek nawet nie raczył nam odpowiedzieć na żadne z pism. Już nawet nie chodzi o to, jak i kiedy wyremontować drogę, ale dlaczego nas lekceważy? Czy my jesteśmy gorsi od mieszkańców innych gmin? - dziwi się Stanisław Szustka.
Irytację mieszkańców pogłębił fakt, że w jednej z gmin powiatu grójeckiego gnębi podobny problem i tam problem ma być rozwiązany.
- Mieszkańcy Jasieńca też grozili, że zablokują drogę i tam zdecydowano o jej remoncie. Dlaczego nam nikt nawet nie odpowie na listy? - dziwi się pan Stanisław.
NIEBEZPIECZNY PRZEJAZD
Najgorszy odcinek drogi wojewódzkiej liczy około 1100 metrów i niemal w całości leży na terenie Skrzyńska. Wieś należy do jednej z najstarszych i największych w powiecie przysuskim. Jest tu sanktuarium maryjne, do którego od setek lat ciągną pielgrzymi.
- Władze gminy wyremontowały plac przed sanktuarium jest teraz tam pięknie, ale droga na ten plac jest jak koszmar - pokazują mieszkańcy.
Jak przyznają, najgorzej jest po ulewnych deszczach. Woda spływa wówczas ulicą, nanosząc na drogę piach i błoto. Co gorsza, woda spływa też z kanalizacji burzowej, która odprowadza wodę na drogę wojewódzką z ulicy Przemysłowej.
- Przy drodze wojewódzkiej nie ma chodników, dzieci idący do szkoły nie czują się bezpiecznie - dodaje pan Stanisław.
Jak twierdzi, mieszkańcy powoli mają dość obietnic i już w czwartek 28 listopada wyjdą z transparentami na ulicę. Ruch samochodów ma być wstrzymany miedzy godziną 10.00 a 11.00.
- Mamy prawo do takiego protestu, już zgłosiliśmy go do władz samorządowych i na policji - zapowiada Stanisław Szustka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?