Przyszedł czas na jazz

Będą gwiazdy, widowiskowe powroty na scenę i konkurs dla młodych kompozytorów.

Festiwal rozpocznie się dziś w kinie Rejs Młodzieżowego Centrum Kultury. O godz. 18 i 20 będzie tam można film pt. "Kansas City" Roberta Altmana z rewelacyjną muzyką Jamesa Cartera. Bilety w cenie 10 zł kupić można w kasie kina.
Pierwsze jazzowe dźwięki usłyszymy jutro w Bałtyckiej Galerii Sztuki w Ustce.

Zagra Wojtek Groborz Trio, czyli fani jazzu mogą się szykować na połączenie stylu be-bop z elementami muzyki latynoskiej. Początek o godz. 19, a trzy godziny później rozpocznie się tam jam session.

Piątek to dwa koncerty w sali słupskiej filharmonii. W programie "Tribute to Komeda" zagra Leszek Kułakowski oraz goście: Arek Smolik, Maciej Sikała i Piotr Kułakowski. Artystom towarzyszyć będą słupscy filharmonicy pod dyrekcją Bohdana Jarmołowicza.

To będzie muzyczny hołd złożony patronowi festiwalu. Jeszcze tego samego wieczoru pojawi się znakomity trębacz jazzowy Piotr Wojtasik, który zagra w autorskim projekcie "Circle". Zagrają z nim m.in. Andrzej Jagodziński (aranżer utworów), Maciej Sikała i szczecińscy filharmonicy oraz gościnnie Nicolas Simon, Sebastien Boisseau oraz Newman Taylor Baker.

Sobota będzie ostatnim dniem XIII KJF w Słupsku. Po czterech latach przerwy na festiwal wraca Konkurs Kompozytorski im. Krzysztofa Komedy. Jego zwycięzców poznamy o godz. 19 w sali filharmonii. Potem przyjdzie czas na gwiazdy.

Zagra legendarna jazz-rockowa grupa Laboratorium, która po wielu latach milczenia, przed rokiem wróciła na scenę. Na zakończenie fani jazzu usłyszą Simple Acoustic Trio w składzie Marcin Wasilewski (piano), Sławomir Kurkiewicz (bas) i Michał Miśkiewicz (perkusja).
Bilety na piątek i sobotę w cenie 50 i 40 zł kupić jeszcze można w kasie słupskiej filharmonii.

Po piątkowych i sobotnich koncertach, ok. godz. 22, w restauracji Anna de Croy odbędzie się jam session. Wstęp wolny.

- Podczas tegorocznego festiwalu każdy fan jazzu znajdzie coś dla siebie. Będzie soul, jazz-rock oraz jazz współczesny - mówi Regina Kułakowska, organizatorka XIII KJF.