Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokaz namiętności

Fot. Sławomir Żabicki
Maria Marquez w ognistym flamenco.
Maria Marquez w ognistym flamenco. Fot. Sławomir Żabicki
Wtorkowy występ hiszpańskiego mistrza tańca Teo Barea w słupskiej filharmonii na chwilę przeniósł nas w klimat słonecznej Andaluzji.

Nie mięliśmy do czynienia z ludowym, pełnym improwizacji występem, ale z perfekcyjnie przygotowanym spektaklem o namiętności.

W muzyce, a przede wszystkim śpiewie Tony Martina, nie brakowało skrajnych emocji - od miłości po gniew. Poza tym słuchając i oglądając poszczególne fragmenty koncertu można było odnieść wrażenie, że artyści opowiadają cały czas jedną historię.

Klasę reprezentował znakomity tancerz i choreograf, Teo Barea, któremu partnerowała Maria Marquez. Skomplikowane układy choreograficzne, liczne nawiązania do historii, ogranie przedmiotu, który w rękach artysty stawał się równoprawnym partnerem - to tylko niektóre elementy barwnego spektaklu.

Najważniejsza jednak była perfekcyjna technika tańca - tym Barea urzekł słupszczan i sprawił, że długo nie chcieli wypuścić gości ze sceny. Muzyczny spektakl zakończyła długa owacja na stojąco.

Kolejna odsłona Etnosceny już 2 grudnia o godz. 18 w sali słupskiej filharmonii. Tym razem zagra Dikanda - folkowy zespół ze Szczecina.

W kasie filharmonii można już kupić bilety na koncert w cenie 20 i 15 złotych. Wejściówki można też rezerwować telefonicznie pod numerem 059 842 38 39.

(wł)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza