Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Recital Michała Bajora

Fot. Krzysztof Tomasik
Michał Bajor
Michał Bajor Fot. Krzysztof Tomasik
Utwory ze swojej najnowszej płyty zaprezentuje przed słupską publicznością Michał Bajor. Zainteresowanie sobotnim koncertem jest ogromne.

Koncert rozpocznie się w sobotę o godz. 19. Artysta tym razem zaprezentuje utwory ze swojej najnowszej płyty zatytułowanej "Inna bajka". To już piętnasta, a więc jubileuszowa, płyta w dorobku pieśniarza.

Znajduje się na niej siedemnaście utworów. Teksty i muzyka są dziełem współpracujących z Michałem Bajorem autorów i kompozytorów, pojawiają się jednak na niej nowe nazwiska, m.in.: Jarosława Kukulskiego, Jerzego Derfla, Andrzeja Poniedzielskiego.

Jest też niespodzianka - kompozycja samego artysty. Michałowi Bajorowi będzie akompaniował na fortepianie Wojciech Borkowski.

Michał Bajor urodził się 13 czerwca 1957 roku. Od najmłodszych lat mieszkał w Opolu i związany był ze środowiskiem teatralnym. Na scenie zadebiutował jako mały chłopiec rolą wilka w adaptacji Czerwonego Kapturka. Sceniczny debiut trzynastoletniego, przyszłego aktora i piosenkarza datuje się na rok 1970 w czasie eliminacjach do Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

Bajor wróci

Bajor wróci

Ci, którzy chcieliby posłuchać na żywo Michała Bajora, ale nie mają biletu na sobotni konkurs muszą uzbroić się w cierpliwość. Artysta wróci do Słupska 9 maja. Kasa filharmonii już przyjmuje rezerwacje pod nr tel. 0 59 842 38 39.

Trzy lata później, po wygranym Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze, zaproszony został do udziału w XIII Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie. Chwilę później zauważony został przez Agnieszkę Holland i zagrał w jej debiutanckim filmie Wieczór u Abdona u boku gwiazdy polskiego kina - Beaty Tyszkiewicz.

W 1988 roku zagrał w nominowanym do Oscara filmie Ilanusen Istvana Sabo, w którym wystąpił u boku Klausa-Marii Brandauera .

Po sukcesach na Festiwalach Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu (1984, 1986) zaśpiewał już jako gwiazda na festiwalu sopockim, zdobywając nagrodę dziennikarzy dla najlepszego wykonawcy. Od tamtej pory cieszy się uznaniem krytyków i miłością publiczności.

Ostatnio na wielkim ekranie można było go podziwiać w roli Cezara Nerona w filmie Jerzego Kawalerowicza Quo vadis, do której musiał przytyć ponad 20 kg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza