Poznamy całą prawdę o Marku Edelmanie

"Marek Edelman. Życie. Po prostu" to projekt kulturalny przygotowany specjalnie na 65. rocznicę powstania w getcie warszawskim. Ma przybliżyć postać i uhonorować Marka Edelmana, przywódcę powstania w getcie, świadka Holokaustu, członka podziemnej opozycji demokratycznej, współtwórcy Solidarności, autorytetu moralnego.

Jutro w słupskim Rondzie będzie można zobaczyć półgodzinny monodram przedstawiający losy bohatera. W spektaklu zobaczymy krakowskiego aktora Piotra Cyrwusa, który szerokiej publiczności znany jest głównie z roli Ryszarda Lubicza w telenoweli "Klan". Scenariusz napisali Witold Bereś i Krzysztof Burnetko na podstawie wypowiedzi Marka Edelmana. Spektakl będzie przerywany i uzupełniany materiałami archiwalnymi, fotografiami i fragmentami filmu o Marku Edelmanie, jaki w całości jeszcze w kwietniu będzie można zobaczyć w telewizji TVN. Reżyserem monodramu jest Artur Więcek.

Po przedstawieniu rozpocznie się pokaz multimedialny poświęcony przywódcy powstania w warszawskim getcie.

Na koniec z publicznością spotkają się Witold Bereś i Krzysztof Burnetko. Promować będą swoją najnowszą książkę zatytułowaną "Marek Edelman. Życie. Po prostu". To pierwsza spisana biografia Marka Edelmana. Książkę będzie można kupić podczas wieczoru i otrzymać autograf autorów. Ponadto Bereś i Burnetko opowiedzą o pracy nad wydawnictwem, odpowiedzą też na pytania widzów.

Podobna prezentacja odbędzie się jedynie w 15 największych miastach w Polsce.
- Słupsk znalazł się na tej liście trochę przez przypadek - mówi Jolanta Krawczykiewicz, szefowa Ronda. - Projekt pierwotnie miał się odbyć w Koszalinie. Witold Bereś przez przypadek dowiedział się, że w słupskim Rondzie cyklicznie odbywają się między innymi wieczory kultury żydowskiej. Zadzwonił i zaproponował przyjazd z projektem do Słupska. Dzięki temu w środę będziemy mogli poznać fragment kultury żydowskiej.

Początek wieczoru poświęconego Markowi Edelmanowi jutro o godz. 20 w Rondzie. Wstęp dla wszystkich jest wolny.