Ewa Graniak, Sebastian Gierz, Krzysztof Tomasik i Janusz Wroński na dwie godziny zmienili hol usteckiego dworca w galerię.
- To fajny pomysł na wykorzystanie tak prozaicznego miejsca - mówi Karolina ze Słupska, która przyszła na sobotni wernisaż.
- Jest zaskakujący, bo wchodząc do budynku, po kolei zauważa się, że na ścianach i sznurkach rozwieszonych w holu znajdują się jakieś ciekawe elementy. Widz ma frajdę z odnajdywania kolejnych prac.
Wernisaż otworzyła Aldona Staszewska-Klimek, dyrektor usteckiego domu kultury. Jak dawniej w kolejowym bufecie serwowano kanapki z serem i pasztetem oraz gorący barszczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?