Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze nie mają zarzutów

Andrzej Gurba [email protected]
Andrzej Gurba
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie śmierci 49-letniego mężczyzny Syn zmarłego uważa mimo to, że lekarze w szpitalu nie pomogli jego choremu ojcu Chojnicka prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie śmierci 49-letniego mieszkańca gminy Miastko. Niewykluczone, że rodzina odwoła się od tej decyzji. 18 marca tego roku 49-latek został zatrzymany, bo był pijany (3 promile alkoholu) i się awanturował. Policjanci pojawili się w mieszkaniu mężczyzny z własnej inicjatywy w ramach Niebieskiej Karty, bo kilka dni wcześniej doszło w nim do awantury. Funkcjonariusze uznali, że mężczyzna stwarza zagrożenie i dlatego został zatrzymany. Noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań. 19 marca mężczyzna przewrócił się i najprawdopodobniej miał atak padaczki. Policjanci wezwali karetkę pogotowia, która zawiozła zatrzymanego do miasteckiego szpitala, a później do Słupska. Tam po kilku dniach mężczyzna zmarł. Prokuraturę zawiadomiła sama policja. Dodajmy, że 49--latek przed osadzeniem w izbie zatrzymań był badany przez lekarza, który stwierdził, że nie ma przeciwwskazania do zatrzymania (to standardowa procedura w takich przypadkach). Chojnicka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Śledczy koncentrowali się przede wszystkim na tym, czy błędu nie popełnili lekarze. Po kilku tygodniach śledztwo zostało zawieszone z uwagi na brak opinii biegłego. - Wszystkie inne czynności zostały wykonane. Z informacji uzyskanych od biegłego wynika, że opinia będzie gotowa na początku 2015 roku - informowała nas dwa tygodnie temu chojnicka prokuratura. Sytuacja się jednak zmieniła. Kilka dni temu wpłynęła opinia biegłych. I na tej podstawie prokuratora umorzyła dochodzenie. - Biegły w sposób jednoznaczny wykluczył p o-pełnienie błędów zarówno ze strony lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, jak i lekarzy ze szpitali w Miastku i Słupsku. Zachowane zostały wszystkie procedury, pomoc została udzielona w prawidłowy sposób. Nie ma mowy o lekarskim błędzie. Stąd umorzenie postępowania - mówi Joanna Kapłońska-Gajewska, prokurator z Chojnic. Dodajmy, że 49--latek zmarł z powodu krwiaka w mózgu. Decyzja o umorzeniu postępowania nie jest prawomocna. Rozmawialiśmy z synem zmarłego. Jest rozgoryczony decyzją prokuratury. Mężczyzna uważa, że lekarze nie pomogli ojcu tak jak należy. Mówi, że powinni wiedzieć, że jest chory i że jego ojciec z uwagi na stan zdrowia nie powinien przebywać w izbie zatrzymań. Mężczyzna jeszcze nie wie, czy złoży zażalenie. - Czy to coś da? Polskie prawo jest, jakie jest. Wydaje mi się, że jestem na straconej pozycji, ale się jeszcze zastanawiam, co zrobić - mówi syn zmarłego. a ============40 Ramka Nagłówek - blue(44632611)============ Na wokandzie ============13 Tekst - Lokalizator - blue(44632598)============ Na styczeń 2015 roku miastecki sąd wyznaczył sprawę 27-letniego Patryka R., którego prokuratura oskarża o brutalne pobicie. Mężczyzna nie przyznaje się do do winy. 21 kwietnia tego roku otwarto nową dyskotekę w Miastku. Bawiło się na niej bardzo dużo młodych ludzi, w tym 27-letni Łukasz J., który poszedł na dyskotekę z kolegą. Mężczyzna został po kilku godzinach przyniesiony do domu (niedaleko dyskoteki) przez znajomych. Był półprzytomny, opuchnięty, mało kontaktował. Później okazało się, że ma m.in. złamaną szczękę, stłuczony mózg, naruszone kości policzkowe. Łukasz J. trafił do słupskiego szpitala. Według prokuratury mężczyznę pobił Patryk R. Ten nie przyznaje się do winy. Przedstawia zupełnie inną wersję wydarzeń. Patrykowi R. grozi do 5 lat. 49-latek zasłabł w Komisariacie Policji w Miastku. Został zatrzymany, bo awanturował się w domu. Zmarł po kilku dniach w szpitalu. Przyczyną zgonu był krwiak w mózgu Śledczy sprawdzali, czy lekarze ze szpitali w Miastku i Słupsku nie popełnili błędu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza