Według badań socjodemograficznych, które przeprowadzane są co dwa lata, liczba osób bezdomnych w Słupsku jest podobna (ponad 200 osób). Samych osób bezdomnych jednak przybywa. Te, które umierają, zastępują nowi ludzie, którym w życiu się nie powiodło.
Ich zaradność potrafi jednak czasem zaskoczyć. W czwartkowy wieczór towarzyszyliśmy słupskim służbom, pracownikom MOPR i studentom ratownictwa medycznego. Poszliśmy na działki przy ul. Gdańskiej. Niektóre altanki zostały zamieszkane przez osoby bezdomne. Jedna z nich szczególnie nas zaskoczyła. Została zbudowana przez bezdomnego 15 lat temu.
W środku jest piec, meble, wersalka, fotele. Jest też miejsce, gdzie można coś ugotować. W tle słychać było radio, dzięki któremu bezdomny pan Tadeusz nie czuje się samotny.
W innej altanie było trzech mężczyzn, z których jeden trochę nerwowo reagował na naszą obecność. Na stole stała butelka wódki, w połowie wypita, i dwie świeczki w butelkach po piwie. Byli w trakcie jedzenia podgrzanej kaszanki. Jak przyznał jeden z nich, tam jest mu dobrze.
Popularne na gp24.pl:
Incydent na meczu Energi Czarnych z Anwilem Włocławek (wideo)
Burzliwe spotkanie prezydenta Biedronia ze słupszczanami
Świąteczna ciężarówka Coca-Coli w Słupsku (wideo, zdjęcia)
Ustka przegrała procesy z Jerzym Malkiem
Follow https://twitter.com/gp24_plDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?