Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Harley - przedmiot pożądania

Monika Makoś
Na zlocie w Kołobrzegu Harley Antona był najlepszy.
Na zlocie w Kołobrzegu Harley Antona był najlepszy. Fot. Karol Skiba
Ich miłość do dwóch kółek zaczyna się zwykle od "japońców". A kończy na Harleyu Davidsonie.

Kultowa maszyna

Kultowa maszyna

Harley Davidson to legendarny motocykl z Milwaukee w stanie Wisconsin w USA. Pierwsze harleye powstały w małej komórce za domem Davidsonów w 1901 roku. Przez ponad wiek wokół tego ciężkiego motocykla o charakterystycznym niskim dźwięku silnika powstała cała subkultura. Dziś jej członkowie zrzeszają się w tzw. Harley Owners Group i często podkreślają, że Harley-Davidson to nie tylko motocykl, to styl życia.

- Każdy chce go mieć - mówią zagorzali motocykliści.

Znają się najczęściej tylko z pseudonimów: Oczko, Alutka, Miśka. Spotykają się na zlotach, których jest coraz więcej. Do "zlotowych" miast dołączył w tym sezonie Kołobrzeg. Furorę zrobił tu Anton, Polak mieszkający w Niemczech. A raczej jego maszyna.

- Prawdziwe cacko, motocykl miesiąca września w USA. Zupełnie zasłużenie - określają fani dwóch kółek srebrny motocykl wymalowany w czerwone wzorki.

- Co w nim takiego wyjątkowego? - pytamy Antona.

- Widzi pani, to jak z kobietą, po prostu są takie, które podobają się od razu 200 mężczyznom. Mój motocykl zebrał najwięcej głosów na forum i wygrał - tłumaczy.

- No wie pan, porównać motocykl do kobiety...

- A dlaczego nie? Wszystkie te motory mają duszę. Wszystkie są na swój sposób wspaniałe i piękne, ale ten jeden podoba się bardziej. Zupełnie jak z kobietami - odpowiada właściciel pięknego FXSTF Fat-Boy' a rocznik 1992.

- Nie macie zbyt dobrej prasy. Harleyowcy kojarzą się zwykle z agresywną bandą na motorach. W jednym ręku mają piwo, w drugiej papierosa, i jeżdżą jak wariaci - pytamy prowokacyjnie Antona.
- To tylko negatywna propaganda. Nie wiem, skąd się to bierze. W każdej grupie są negatywni ludzie. U nas też to się zdarza, ale wcale nie częściej niż gdzie indziej. To tak, jakbym powiedział komuś, że jest pani jakaś tam. I on myślał, że pani faktycznie taka jest, nie znając pani - odpowiada

- To jacy jesteście naprawdę?

- Wbrew tej opinii mamy szacunek dla prawdziwych wartości, jesteśmy życzliwi światu. A przede wszystkim kochamy wolność - odpowiada Anton Krawiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza