Szef ekipy Daniel Banaczek zapewnił nas, że filmy o skrywanych przez lata sekretach militarnego miasteczka, będziemy mogli zobaczyć u schyłku lata. Nieco później zatem niż zakładano podczas pierwszego rekonesansu, o którym pisaliśmy przed dwoma miesiącami.
Sekretny garnizon
Filmowcy Discovery nie ukrywają, że są zafascynowani przeszłością Bornego.
- W miarę poznawania sekretów garnizonu przekonujemy się, że dotychczas ujawnione historie są jedynie wierzchołkiem góry lodowej - mówi Olgierd Michalak, operator kamery. - Jestem przekonany, ze Borne kryje jeszcze niejedną, niewyobrażalną dla mieszkańców Pomorza Zachodniego, militarną tajemnicę.
Baza pełna głowic
Największe zainteresowanie filmowców Discovery wzbudziła baza rakietowa w Brzeźnicy. Dopiero kilka lat temu wyszło na jaw, że Rosjanie składowali tu głowice jądrowe do rakiet taktycznych. Z atomowych zasobów, na wypadek wojny z NATO, mieli też korzystać żołnierze 12 DZ w Szczecinie i 20 DPanc. w Szczecinku.
- W silnie strzeżonej bazie stały też ruchome wyrzutnie pocisków balistycznych SS-20 - mówi Andrzej Michalak, badacz borneńskich tajemnic. - Były wycelowane w Danię. To był jeden z kierunków operacyjnych Północnej Grupy wojska radzieckich i naszych dywizji.
Dreszczyk emocji
Potężne magazyny głowic jądrowych zrobiły na filmowcach olbrzymie wrażenie. Najpierw je zwiedzili, potem wzięli się za filmowanie.
- Jeszcze teraz, po wyjściu na zewnątrz, czuję dreszczyk emocji - dodaje Daniel Banaczek.
Fenomen XXI wieku
Ekipa Discovery pracowała też w Kłominie.
- To pięknie położony garnizon-widmo. Ciekawe, że nikt nie chce tego zagospodarować - dziwi się szef dźwiękowców Krzysztof Kuc. - W XXI wieku, w sercu Europy stoi opuszczone miasto. Śmiało może rywalizować z Czarnobylem. Z tym, że tu prócz plagi żmij nie ma skażenia.
Konflikt wisiał na włosku
Dokumentaliści Discovery zainteresowali się też losami byłych żołnierzy Armii Czerwonej, którzy przed laty pełnili służbę w Bornem, a teraz przyjechali na 15. urodziny miasteczka.
- Chętnie wracam do lat swojej młodości w Bornem i do czasów zwariowanej służby w obronie przez nikogo nieatakowanego socjalizmu - mówi lejtnant rezerwy Sasza Buganow. - Z upływem lat człowiek inaczej patrzy na otaczającą go rzeczywistość. Ale wtedy atomowa wojna i zagłada ludzkości wisiała na włosku.
Także o naszych oficerach
Filmowcy wrócą do Bornego pod koniec lata, by zrealizować jeszcze jeden film. Jego bohaterami będą więzieni tu przez Niemców w czasie wojny oficerowie i szeregowi Wojska Polskiego.
Emisji wszystkich trzech filmów można się spodziewać we wrześniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?