Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gryf Słupsk na letnich i zimowych obozach przygotowawczych

Rafał Szymański
Rafał Szymański
W góry gryfici jeździli na obozy także w późniejszych latach. Tutaj skład Gryfa z 1981 roku.
W góry gryfici jeździli na obozy także w późniejszych latach. Tutaj skład Gryfa z 1981 roku. Archiwum Rafała Szymańskiego
Obozy zimowe i letnie dla piłkarzy Gryfa Słupsk to była konieczność. Miały lepiej przygotować do ligi. Dzisiaj z braku kasy nikogo w III czy IV lidze na to nie stać.

Piłkarze Gryfa Słupsk w lipcu 1971 roku pojechali do Jeleniej Góry. Obóz trwał od 10 do 30 lipca. Chodzenia po górach miało zaowocować dobrym przygotowaniem do nowego sezonu w III lidze.

Pracowite wakacje

Na pierwszym z góry zdjęciu prezentujemy piłkarzy trójkolorowych. Uchwyceni są przed wodospadem Szklarka w Szklarskiej Porębie. To ostatni dzień obozu. Stoją od lewej: II trener Maciej Hejn, Bogusław Jaskuła, I trener Stefan Klemczak, Zbigniew Czekała (już nie żyje), Karol Respondek, Ryszard Zawadzki (nie żyje), Mieczysław Worona, Wojciech Drewniak, Piotr Fitas, Piotr Łuczak (wtedy syn kierownika, potem piłkarz Gryfa), Leszek Ziętarski, Janusz Ryjewski (nie żyje), Zygmunt Gilewski, Jerzy Konopski, Andrzej Kacznowski, Mirosław Siebieńcow (nie żyje), Ryszard Szatkowski, Zdzisław Jedynak, Czesław Minda, Zbigniew Szpakowski. Siedzą: Waldemar Pawlak, Ryszard Wiśniewski (nie żyje), Waldemar Puzon.

Na skrzyżowaniu szlaków

Jelenią Górę i Karkonosze wybierali na miejsce przygotowań nie tylko gryfici. W ośrodku, w którym przebywali słupszczanie, w tym samym czasie trenowali pięściarze i piłkarze Błękitnych Kielce, piłkarki ręczne reprezentacji Polski, koszykarki Wisły Kraków, reprezentacja Polski w hokeju na trawie. - Pięściarz Błękitnych Leszek Drogosz to była na ówczesne czasy gwiazda. A przypalał papierosa od papierosa, palił giewonty - śmieje się dzisiaj jeden z przebywających na obozie piłkarzy Gryfa - Czesław Minda. Innym pięściarzem z Błękitnych, znanym wtedy był Witold Stachurski. I on trenował obok gryfitów.

Epilog

Piłkarze Gryfa wrócili z obozu w piątek. Już w niedzielę grali pierwszy mecz w III lidze. Na stadion 650-lecia przy ul. Madalińskiego przyjechał Kujawiak Włocławek. Słupszczanie po obozie, wypoczęci mogli z podwójnym animuszem ruszyć na rywala, by dobrze zainaugurować sezon. W składzie gości po boisku biegał Jerzy Engel, potem szkoleniowiec reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w 2002 roku. Grał też w Kujawiaku Józef Nowakowski, który kilka lat później został kierownikiem sekcji piłki nożnej w Gryfie. I co? Przy kilkutysięcznej publiczności Gryf przegrał 0:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza