Marzy o igrzyskach olimpijskich i pobiciu rekordu Tomasza Czubaka [ZDJĘCIA]

Jak to się zaczęło, że postawiłeś w swoim życiu właśnie na bieganie, a nie na inną konkurencję?

Jako dziecko byłem bardzo ruchliwy, wszędzie było mnie pełno. Uczestniczyłem w wielu zajęciach sportowych, aż w końcu trafiłem na słupski stadion 650-lecia w ramach tak zwanych Czwartków Lekkoatletycznych i ta dyscyplina sportu przypadła mi bardzo do gustu.

Czy podczas swojej kariery były chwile zwątpienia, w to czym się zajmujesz?

W ciągu sześciu lat mojego trenowania zdarzały mi się chwile zwątpienia, które wynikały z niepowodzeń oraz słabszych rezultatów uzyskiwanych podczas zawodów. Z biegiem czasu osiągałem coraz to lepsze rezultaty i one były bodźcem do kontynuowania kariery. W chwilach kryzysowych bardzo pomogli mi też otaczający mnie ludzie. Oni przede wszystkim motywowali do wysiłku. To okazało się opłacalne.

Pod czyją opieką szkoleniową miałeś pierwsze treningi i kto obecnie ciebie trenuje?

Moje pierwsze treningi lekkoatletyczne odbywały się pod okiem Bernadety Kopeć. Obecnie trenuję z aktualnym rekordzistą Polski w biegu na 400 metrów Tomaszem Czubakiem.

Co możesz powiedzieć o Tomaszu Czubaku?

W moim sportowym życiu trener Tomasz Czubak już od samego początku wywarł na mnie bardzo korzystne wrażenie. To on wypatrzył mnie na zawodach, wręczał mi pierwsze medale. On zawsze jest profesjonalnie przygotowany do zajęć i umie rozładować napięcie. Jest stanowczy i konsekwentny. To fachowiec wielkiej klasy mistrzowskiej. Swoje bogate doświadczenie biegowe przekazuje młodemu pokoleniu.

Biegasz na krótkich dystansach i jakie są twoje rekordy życiowe na 100 m i 300 m?

Jako sprinter biegam dystanse 100 i 300 metrów. Najszybciej pokonana dotąd setka była w czasie 11,50 s. Moja życiówka na 300 m to 36,75 s i ustanowiona była podczas wrześniowych mistrzostw Polski U-16 w Słupsku.

Co jest najistotniejsze w sztafecie?

Bieg sztafetowy jest szczególną konkurencją z uwagi na jego złożoność. Biega w niej czterech zawodników, którzy na poszczególnych zmianach przekazują sobie w biegu pałeczkę. Wszyscy chcą zrobić to bardzo szybko. Z mojego punktu widzenia najistotniejszym w biegu jest bycie pierwszym na mecie.

Na której zmianie biegasz i komu przekazujesz pałeczkę?

W sztafecie 4x100 m biegam na trzeciej zmianie, a pałeczkę przekazuję mojemu koledze Markowi Zakrzewskiemu.

Czy złoty medal w sztafecie 4x100 m podczas mistrzostw Polski U-16 uważasz za swój największy sportowy sukces?

Każdy medal rangi mistrzostw Polski jest szczególny dla każdego zawodnika. Za mój największy sukces sportowy uważam jednak zdobycie mistrzostwa Polski w biegu sztafetowym 4x100m w Krakowie, a było to 2019 roku. Był to mój pierwszy złoty medal mistrzowski. Powtórzenie tego sukcesu w Słupsku miało dla mnie szczególne znaczenie z uwagi na to, że jako zgrana ekipa sztafetowa obroniliśmy tytuł mistrza Polski, a dodatkowo zrobiliśmy to w naszym mieście i przed własną publicznością.

Jak wspominasz tegoroczne mistrzostwa Polski sztafet i wielobojów U-16 w Łodzi?

Były dla mnie szczególne, niezapomiane i pełne emocji. Nasza sztafeta wystawiona została w dwóch konkurencjach - w sztafecie szwedzkiej (100x200x300x400 m) oraz sztafecie 4x200 m. Pomimo półtoragodzinnej przerwy pomiędzy biegami obie konkurencje zakończyliśmy na pierwszych miejscach.

Co się czuje, gdy stoi się z kolegami na podium?

Szczęście, radość, satysfakcję oraz strach przed ewentualnym udzieleniem wywiadu.

W jakim składzie biega sztafeta AML Słupsk 4x100 m?

W pierwszym składzie sztafety biegali Kacper Kozaczuk, Kacper Kasprzyk, Oliwier Kołodziejski i Marek Zakrzewski. W sportowej rywalizacji Kacpra Kozaczuka zastąpił Szymon Depta, z którym poprawiliśmy rekord Polski. W 2020 roku do składu sztafety dołączył Jan Gostomczyk, a w miejsce kontuzjowanego Kacpra Kasprzyka wszedł Jan Osiński. W potrójnej mistrzowskiej i ozłoconej sztafecie biegali Jan Osiński, Jan Gostomczyk, Oliwier Kołodziejski i Marek Zakrzewski.

Czy twoim zdaniem obecna słupska sztafeta będzie w stanie powtórzyć te złote osiągnięcia w 2021 roku?

Jako zawodnik uważam, że sztafeta Akademii Młodego Lekkoatlety Słupsk ma duże szanse na powtórzenie osiągnięć z 2019 i 2020 roku.

W jaki sposób koncentrujesz się przed zawodami i w trakcie ich trwania?

Przed zawodami w koncentracji pomaga mi muzyka, a bezpośrednio przed biegem skupiam się tylko na tym, by wypaść jak najlepiej.

Jakie masz najmocniejsze atuty jako sprinter?

Moją mocną stroną jest szybkie wyjście z bloków.

Kogo uważasz za najlepszego biegacza na 100 m i 200 m w Polsce?

Mariana Woronina i Marcina Urbasia.

Twój idol sprinterski to...

Jamajczyk Asafa Powell.

Jaką masz ulubioną potrawę?

Pizzę.

Do jakiej szkoły chodzisz i jak powodzi się tobie w nauce ?

Od tego roku jest uczniem pierwszej klasy technikum w Zespole Szkół Mechanicznych i Logistycznych w Słupsku o profilu strażackim. Nigdy nie byłem wyróżniającym się uczniem, ale staram się godzić terningi z nauką. Moim ulubionym przedmiotem są przedmioty zawodowe związane z mechaniką.

Kto jest twoim najwierniejszym kibicem?
Moja rodzina i przyjaciele.

Gdzie lubisz odpoczywać?

Najlepiej w domu.

Twoje marzenie sportowe...

Udział w igrzyskach olimpijskich i pobicie rekordu trenera Tomka Czubaka.

Z kim najlepiej się przyjaźnisz z klubu, z pominięciem kolegów ze sztafety?

Przyjaźnię się z Darią Książek i Adrianem Trojakiem.

Nad jakimi elementami będziesz pracował w przyszłości, by uzyskiwać jeszcze lepsze czasy w biegach?

Z uwagi na przygotowywanie się do biegania na 400 m będę musiał skupić się na poprawieniu wytrzymałości, biegu rytmowego oraz szybkości.

Jakie masz plany sportowe na przyszłość?

Będę walczył o miejsce w składzie słupskiej sztafety i z nią chcę zdobywać kolejne medale. Chciałbym znaleźć się w składzie kadry narodowej Polski