MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowy Festiwal Latawców w Łebie [zdjęcia]

Dorota Hinca
Dorota Hinca
Trwa XI Międzynarodowy Festiwal Latawców w Łebie. W ostatni dzień imprezy zobaczymy jeszcze zawody Rokkaku, czyli dawnych latawców japońskich i latawców akrobacyjnych.

Łeba została królową latawców!


Kliknij tutaj by zobaczyć fotogalerię: Festiwal Latawców w Łebie - ZDJĘCIA


Festiwal trwa od soboty, 9 lipca. W Łebie organizowany jest po raz pierwszy, ale jego wcześniejsze edycje znane są przede wszystkim mieszkańcom i turystom przebywającym w Darłówku. Pierwszy dzień upłynął pod znakiem pokazów latawców jednoliniowych, sterowanych, pociągowych oraz ich akrobacjom. Na plaży zachodniej w Łebie niebo zapełniło się najróżniejszymi latawcami. Przeważały klasyczne, ale nie brakowało kolorowych biedronek, ośmiornicy, pająka w sieci, niebieskiego rekina czy innych przypominających zwierzęta i bajkowe stwory.

Wieczorem w Porcie Jachtowym otwarto poplenerową wystawę pod tytułem: "Łeba z innej perspektywy". Spotkanie uświetnił koncert młodej i zdolnej saksofonistki Pauliny Strzegowskiej. Na wystawie znalazły się głównie zdjęcia konkursowe uczestników I i II Zlotu Fotografów Latawcowych, który odbył się we wrześniu 2010 i maju 2011 roku. Jury w sześcioosobowym składzie wyróżniło i nagrodziło czterech autorów zdjęć. Pierwszą nagrodę i w postaci kuponu rabatowego wartości 800 złotych, upoważniającego do zakupu dowolnych towarów konsumenckich w cenach detalicznych w Olympus Polska, oraz upominek w postaci ekskluzywnego zegarka mechanicznego "E-System" ufundowane przez Olympus Polska, otrzymał Roman Skrzek. Pozostałe trzy odznaczone osoby Michał Banaś, Przemysław Seńkowski i Andrzej Zieliński otrzymały roczną prenumeratę miesięcznika "Digital Foto Video" oraz upominki.

Drugi dzień to kolejne pokazy połączone ze szkoleniami pilotowania latawcami sterowanymi, a wieczorem ogromna niespodzianka. Nocne pokazy latawców z lampionadą. Na tę okazję przygotowano specjalny pokaz. Małe lampiony ułożono w kształt latarni morskiej i żaglówki, a potem zapalono. W międzyczasie puszczano też w górę duże lampiony. Całość wyglądała bardzo efektownie i przyciągała wzrok zaciekawiony gapiów, którzy tłumnie przychodzili obejrzeć imponującą ekspozycję. - Na początku nie wiedzieliśmy co powinna przedstawiać taka lampionowa wystawa. Wybraliśmy latarnię i żaglówkę, bo takie motywy kojarzą się z morzem. Do góry wypuściliśmy specjalne latawce nocne. Większość z nich jest podświetlana, po to aby były widoczne w nocy - powiedział nam Wiesław Gwizdała, organizator. Festiwal kończy się dzisiaj. Od 20.00 do 22.00 w Porcie Jachtowym zostaną wręczone puchary Prezesa Polskiego Związku Sportów Latawcowych i puchary Burmistrza Miasta Łeba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza