MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miejsca parkingowe na placu Zwycięstwa są niezgodne z normami - przyznaje wiceprezydent Słupska. Będzie przemalowywanie przed ratuszem

Grzegorz Hilarecki
Grzegorz Hilarecki
Władza przyznaje, że miejsca parkingowe pod ratuszem są za wąskie
Władza przyznaje, że miejsca parkingowe pod ratuszem są za wąskie Krzysztof Piotrkowski
Odmalowane na nowo miejsca parkingowe na placu Zwycięstwa czeka najpewniej zamalowywanie szarą farbą i ponowne malowanie, by parking spełniał normy. Po naszym artykule i tym, że z linijką w ręku zmierzyliśmy miejsca parkingowe, władze Słupska przyznały, że 45 procent miejsc parkingowych jest po prostu niezgodna z przepisami. Trzeba je poszerzyć.

18 lipca napisaliśmy, że rok temu, w wyniku zmian w organizacji ruchu, ubyło na placu Zwycięstwa miejsc parkingowych. Te, które pozostały, zostały niedawno odświeżone. Linie wyznaczające poszczególne miejsca są teraz śnieżnobiałe i wyraźne, szkoda tylko, że miejsca parkingowe są ciasne i… nierówne. Zmierzyliśmy je.

Parkingowa gimnastyka na Placu Zwycięstwa. Czy miejsca parkingowe na placu są za małe?

Odpowiedziała nam wtedy Anna Kowalczyk, miejski inżynier ruchu w Słupsku: - Odnosząc się do kwestii organizacji ruchu na Placu Zwycięstwa informuję, iż wymiary miejsc postojowych stanowią kompromis pomiędzy ich ilością a szerokością. Stanowiska posiadają minimalną dopuszczalną przepisami szerokość, dzięki czemu jest ich więcej.

Parkingowa gimnastyka na Placu Zwycięstwa. Czy miejsca parkingowe na placu są za małe?

Parkingowa gimnastyka na Placu Zwycięstwa. Czy miejsca parki...

Każdy jednak, kto parkował auto przed ratuszem wie, że część miejsc jest za wąska. Teraz oficjalnie przyznał to wiceprezydent miasta Marek Goliński. Napisał to w odpowiedzi na interpelację radnej Anny Mrowińskiej. Po naszym tekście napisała ona w interpelacji, że na zdjęciach widać miarkę i dowodzi to, że niektóre miejsca mają mniej niż 2,5 metra wymagane przepisami i wezwała władze miasta do przestrzegania przepisów.

W odpowiedzi wiceprezydent przyznał, że 45 procent miejsca nie spełnia normy i trzeba to zmienić. Odpowiedzialność zrzucił na operatora strefy płatnego parkowania, który w ramach gwarancji ma to naprawić. Jak i kiedy trwają rozmowy.

Tu trzeba jednak wrócić do historii. Szerokość miejsc parkingowych zmieniła się za rządów Roberta Biedronia. Już w 2016 roku kierowcy zaczęli się skarżyć, że jest za wąsko. Z czasem linie wyblakły, a kierowcy parkowali tak by zmieścić auto ignorując wyblakłe linie. Problem odżył na nowo po odnowieniu linii.- I znowu miasto poniesie koszty, by naprawiać problemy, które samo stworzyło w minionej kadencji - usłyszeliśmy w ratuszu od jednego z urzędników.

Zmiany, zmiany, zmiany

Co kilka lat aktualnie rządzący ratuszem wprowadzają zmiany organizacji ruchu i żonglują miejscami parkingowymi na placu przed budynkiem magistratu. W 2011 przed ratuszem wytyczono dodatkowe 44 miejsca parkingowe. Część z nich powstała w miejscu przeznaczonym wcześniej dla autokarów.

Na placu Zwycięstwa mogło jednocześnie zaparkować nawet sześć autokarów. Pozostawiono tylko jedną zatokę dla autobusów, a miejsce wykorzystano na utworzenie stanowisk parkingowych dla aut osobowych. W sumie powstało ich 44, co stanowi około 20 procent wszystkich miejsc parkingowych na placu.

Parkingowa gimnastyka na Placu Zwycięstwa. Czy miejsca parkingowe na placu są za małe?

Parkingowa gimnastyka na Placu Zwycięstwa. Czy miejsca parki...

- To bardzo wygodne miejsce - tłumaczył nam wtedy Marcin Grzybiński, z-ca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej.- To ścisłe centrum, w pobliżu jest wiele sklepów i instytucji. Pewnie dlatego jest tak oblegane przez kierowców. Z naszych obserwacji wynikało, że na placu rzadko zajęte były wszystkie miejsca dla autokarów. Podczas gdy brakowało miejsc dla samochodów. Problemy nasiliły się zwłaszcza po likwidacji parkingu przy ul. Starzyńskiego.

Po objęciu funkcji prezydenta przez Roberta Biedronia, najpierw ogłoszono konkurs i zapowiedziano, że z czasem docelowo parking na placu zniknie z krajobrazu miasta. W 2015 roku władze Słupska twierdziły, że parking pod ratuszem zajęty jest przez samochody najwyżej w połowie i zasługuje na lepsze wykorzystanie. Ostatecznie ma on reprezentacyjny charakter. Ogłoszono więc konkurs, zaznaczając w nim, że docelowo parkingu nie będzie, ale na początku zostanie 75-100 miejsc postojowych lub ewentualnie wprowadzeniu parkingu podziemnego.

W kolejnym roku na nowo wymalowano miejsca parkingowe na placu Zwycięstwa i zaczęły się problemy z szerokością wyznaczonych miejsc. Kierowcy narzekali na naszych łamach, że miejsca są zbyt wąskie.

- Drogowcy niedawno odmalowali linie na parkingu. Wydaje mi się, że przy okazji miejsca parkingowe się zmniejszyły - twierdził wtedy kierowca ze Słupska. - O ile ktoś, kto przyjedzie zwykłym autem osobowym, z trudem, ale się jeszcze zmieści, kierowcy, którzy chcą zaparkować SUV-y, już niemal takiej szansy nie mają. A przecież coraz więcej osób ma większe samochody, era maluchów i seicento już się skończyła.

Zdaniem słupszczanina, efekt był taki, że część samochodów zajmuje powierzchnię większą niż wyznaczona liniami. A przez to liczba miejsc parkingowych na placu się zmniejsza.

Sebastian Michałowski, wtedy miejski inżynier ruchu, twierdził, że na parkingu na placu Zwycięstwa nic się nie zmieniło.

- Miejsca parkingowe mają taką samą powierzchnię jak dotychczas, zgodną z instrukcją regulującą oznakowanie miejsc parkingowych. Faktem jest jednak, że linie oddzielające miejsca parkingowe są szersze niż dotychczas i to może stwarzać wrażenie, że powierzchnia dla samochodów jest nieco mniejsza. Na placu Zwycięstwa jest w sumie ponad 250 miejsc parkingowych - mówił nam.

Potem na placu postanowiono zrobić mały skwer wokół pomnika. Już w obecnej kadencji go dokończono. Zlikwidowano też bezpłatne miejsca postojowe koło ratusza. Rok temu wprowadzono nowe oznakowanie i zlikwidowano kolejne miejsca parkingowe. Na nowe malowanie czekaliśmy, więc najpierw poustawiano donice z kwiatami, by fizycznie uniemożliwić parkowanie w tych miejscach.

W tym roku odnowiono linie i znowu jest problem z szerokością miejsc parkingowych. Jak to się skończy? Pewnie linie zostaną zamalowane na szaro i pojawią się nowe, oby miejsca parkingowe były szersze. Jak widać, w tak prostej sprawie, w której wystarczy wziąć miarkę, by zobaczyć, że kolejni urzędnicy mówili, coś, czemu miarka przeczy.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza