- Tu jest taki widok, takie położenie, że aż ogarnia mnie strach, żeby czegoś tylko nie zepsuć - oglądał wielkie pomieszczenie, gotowe na wyposażenie, Maciej Zień. Apartament ma aż 180 metrów kwadratowych powierzchni, znajduje się na najwyższym piętrze obiektu Dune, widok z niego rzeczywiście zapiera dech. W sobotę, gdy na niebie nie było ani jednej chmury, z tarasu przylegającego do apartamentu widać było plażę od Darłowa po Gąski, a także jezioro Jamno i osiedle Północ w Koszalinie.
Dune, nowoczesny apartamentowiec położony na wydmie w Mielnie, w sobotę został oficjalnie oddany do użytku. To pięciopiętrowy obiekt, z podziemnym garażem, w którym znajduje się łącznie 114 apartamentów. Jego budowa kosztowała 52 miliony złotych. Jest pierwszym z trzech takich obiektów, które mają tu być gotowe do 2015 roku. Wszystko razem ma kosztować 150 milionów złotych.
- Już ponad 80 procent apartamentów z pierwszego obiektu zostało sprzedanych - zdradził nam Cezary Kulesza, z biura sprzedaży Firmus Group. To właśnie ta spółka jest głównym inwestorem Dune. Ceny apartamentów są tu różne, zaczynają się od 10 tys. zł, a kończą na ponad 20 tysiącach złotych za metr kwadratowy powierzchni. Apartament na samym szczycie jest wart około 2,5 miliona złotych.
- Tych penthousów mamy sześć, sprzedaliśmy na razie tylko jeden i wstrzymaliśmy ich sprzedaż. Zaproponujemy je jedynie wybranym klientom - wyjaśnia nam jeszcze Cezary Kulesza.
Maciej Zień był na razie oszczędny w zdradzaniu swoich pomysłów. - Sądzę, że za dwa miesiące powinniśmy mieć już wizualizację tego apartamentu - powiedział nam. - Podłogi? Stawiam na drewno. Ściany? Niemal na pewno będą sztukaterie. Nie chcę nic tutaj zepsuć, bo już samo położenie jest fantastyczne. Ale nie będzie w moim apartamencie minimalizmu. Ma być komfortowo, bogato.
Stein Knutsen, prezes Firmus Group: - Jestem w Mielnie już 13 lat. Tu mieszkam, reprezentuje grupę inwestorów norweskich, którym przewodniczę. Inwestujemy tutaj, bo to fantastyczne miejsce, nigdzie nie ma tak pięknego. A Dune to początek zmieniania Mielna i wydłużania sezonu, który powinien tu trwać cały rok.
Oddany w sobotę do użytku obiekt Dune nie jest pierwszą i zapewne nie ostatnią inwestycją Firmusa. Przypomnijmy, spółka wybudowała już m.in. aparatmentowiec Tarasy w centrum Mielna, dwa budynki apartamentowe Rezydencja Park, też w Mielnie, jest też właścicielem 215 ha ziemi w regionie koszalińskim, z tego ponad 2,5 kilometra z dostępem do morza. Najnowsze projekty Firmusa to m.in. apartamentowiec Mielno Azure, który został zaprojektowany przez koszalińskich architektów z biura HS99 oraz Beach City przy Kanale Jamneńskim.
- Kiedy projektowaliśmy Dune, ludzie powątpiewali, nawet lekko pukali się w czoła - opowiada Marek Sietnicki, architekt z grupy Mellon Architekci ze Szczecina. - To samo jest dziś z Beach City. Ale proszę mi wierzyć, mamy już gotowe projekty i to, po woli, ale będzie powstawało.
- Pamiętajmy, że to inwestycja obliczona na 700 milionów euro - mówi Stein Knutsen. - Dlatego będziemy budować etapami. Termin? To może być za 15, nawet 20 lat. Rynek zadecyduje kiedy mamy budować. Jeśli nie będzie zapotrzebowania, nie ruszymy. Ale jesteśmy spokojni. Ja powiem tak, że Beach City dla mnie to nie jest już projekt, to jest cel życia.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?