- Dodatkowa furtka na cmentarz to dla nas udogodnienie - mówi pan Stanisław, mieszkaniec Miastka. - Jest jednak problem ze stromym wejściem. Do bramki nie prowadzi chodnik, tylko wydeptana ścieżka. Blisko furtki są duże nierówności na ścieżce i korzenie na wierzchu. To utrudnia swobodne przejście. Prawdziwym wyzwaniem, szczególnie dla starszych ludzi, jest jednak dostanie się na alejkę cmentarną od bramki. Tam jest bardzo stromo i bardzo nierówno. Czy nie można wyrównać skarpy i zbudować schodów?
Jerzy Dolny, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego w Miastku, który administruje cmentarzem, informuje, że nowa furtka została wykonana jesienią ubiegłego roku, kiedy złodzieje okradali groby z metalowych elementów.
- Zrobiliśmy ją po sugestiach policjantów, aby łatwiej było im walczyć z wandalami i złodziejami grasującymi na cmentarzu. Rzeczywiście dojście do bramki i na cmentarz nie jest w tym miejscu najlepsze, ale kilkadziesiąt metrów dalej jest kolejna furtka i schody. Wszystkich wejść na cmentarz jest pięć - oznajmia Dolny. Dodaje, że z nowego wejścia korzysta mało osób. - Jeśli to jednak rzeczywiście problem, to pomyślę o budowie schodów - kończy Dolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?