Mieszkanka Słosinka inicjuje referendum w sprawie odwołania burmistrza Miastka

– Petycja online to był impuls. Przygotowuję się już jednak do działania zmierzającego do ogłoszenia referendum w sprawie odwołania burmistrza Danuty Karaśkiewicz – mówi Klaudia Napieraj. Dodaje, że głównym powodem jej działań jest próba okrojenia działalności dwóch szkół w gminie Miastko, w tym w Słosinku, ale nie tylko. – Pani burmistrz lekceważy mieszkańców i ich problemy. Nie ma czasu dla ludzi – stwierdza Klaudia Napieraj.

Poniżej treść petycji online zamieszczona przez Klaudię Napieraj:

„Drodzy mieszkańcy Miastka i Gminy Miastko, zwracam się do Was z prośbą o składanie podpisów pod petycją dotycząca odebrania władzy dotychczasowym rządzącym.
Zmiany wprowadzane przez osoby obecnie pełniące rządy w naszej gminie są bulwersujące. Likwidacja szkół wiejskich, wycinki drzew, niepotrzebne modernizacje dróg to kilka z najgorszych pomysłów Pani Burmistrz Karaśkiewicz. Obietnice, które składała podczas wyborów różnią się od tego co obecnie widzimy. Z gminy uciekają młodzi, nie mamy miejsc do pracy, zieleń zostaje niszczona, a nasze dzieci, które dotychczas uczą się w małych gronach nauczycieli, i innych uczniów małych szkół mają decyzją Pani Burmistrz trafić do ogromnego budynku już w tym roku.
Pani Karaśkiewicz nie słucha nas- osób, które poparły ją swoimi głosami na rzecz swoich ambicji.
Drodzy mieszkańcy! Zmieńmy to. Pokażmy, że nie jesteśmy tłumem wieśniaków, którzy popchnięci przez władzę zgodzą się na wszystko.
Razem możemy więcej”.

Dotychczas petycję poparło około 300 osób.

Rozmawialiśmy z Danutą Karaśkiewicz. – Mamy demokrację. A więc każdy może działać, jak chce. Nie zgadzam się z podaną oceną. Mam argumenty do każdej sprawy. Przedstawiałem je i będą przedstawiała. Przy okazji powiem, że w tym wszystkim jest trochę za dużo agresji. Jestem spokojna w sprawie referendum - mówi Danuta Karaśkiewicz.

Referendum jest ważne, jeśli w głosowaniu wzięło udział nie mniej niż 3/5 liczby biorących udział wcześniej w wyborze burmistrza. Burmistrz zostaje odwołany, jeśli głosuje za tym więcej, niż połowa osób.