- Dziesięć antyrakiet i skromna bateria patriotów zdolna osłonić kawałek Warszawy miały być wielkim zwycięstwem w zimnej wojnie polsko-rosyjskiej. Dziś już wiadomo, że żadnej victorii nie będzie. Każdy, kto umie nie tylko czytać, ale i rozumieć ostatnie wypowiedzi amerykańskich polityków wie, że administracja Obamy wycofa się z niepotrzebnego projektu - pisze Miller.
- Prezydent Lech Kaczyński i premier Donald Tusk dostaną kolejną bolesną lekcję realnej, a nie wydumanej i prowincjonalnej polityki. Z punktu widzenia Waszyngtonu zagrożeniem dla Zachodu są reżimy teokratyczne i terroryzm islamski, a nie Rosja Miedwiediewa i Putina. To, że rządzące w Polsce elity uważają inaczej nie ma żadnego znaczenia - wyjaśnia Miller.
Przytacza również wypowiedź Zbigniewa Brzezińskiego według którego "dla Polski tarcza jest sprawą pierwszorzędną, a dla USA drugorzędną". - Sygnał jest jasny i czytelny. Redzikowo może odetchnąć z ulgą. Tarczy w Polsce nie będzie - pisze Miller.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?