Najtańszy europejski przewoźnik Ryanair zawiesi także loty z Poznania, Katowic, Łodzi i Wrocławia. Choć trwają jeszcze rozmowy, decyzja o zawieszeniu kilkunastu połączeń z Polską jest już raczej przesądzona. Przewoźnik tłumaczy, iż głównym powodem jest horrendalny wzrost opłat nawigacyjnych, czyli pomoc w starcie i lądowaniu. Opłaty pobiera Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Pod koniec roku PAŻP zwiększyła opłatę terminalową ponad dziesięciokrotnie, z 93 do ponad 985 zł. Potem ją nieznacznie obniżono, do 888 zł.
- Nie możemy zaakceptować tych kosztów i jednocześnie oferować najniższe ceny - tłumaczył Daniel de Carvalho, rzecznik linii Ryanair tłumacząc, dlaczego przewoźnik nie wprowadzi do letniego rozkładu lotów kilkunastu połączeń ze wspomnianych miast.
Najwięcej połączeń stracą Szczecin i Łódź. Z goleniowskiego portu zawieszone zostaną odloty do i z Birmingham, Bristolu, Liverpoolu i Londynu-Luton. Tyleż straci jeszcze tylko Łódź (East Midlants, Liverpool, Shannon, Sztokholm Skavista). Połączenia straci także m.in. - Gdańsk. Irlandzki przewoźnik zawiesi bowiem loty z tego lotniska do Bristolu i Liverpoolu. Być może dorzuci jeszcze trasę do Brukseli-Charleroi.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?