Olsztyn
Olsztyn
W zawodach w Olsztynie w klasyfikacji klubowej pierwsza lokata przypadła ekipie z Człuchowa. Auto-Moto Klub Poltarex zgromadził 157 punktów. Na drugim miejscu uplasował się mistrz Polski - Cross Lublin (140 punktów). Druga i trzecia runda odbędzie się 22 i 23 maja.
Trzy tysiące widzów w Olsztynie oklaskiwało, jak Zdunek wracał na tor. Wszak przez długie lata był najlepszym i bezkonkurencyjnym polskim motocrossowcem.
W maju 2008 roku w trakcie wypadku na torze złamał dwie ręce. To go wyłączyło z czynnego uprawiania sportu.
- Fajnie się jeździło na olsztyńskim torze. W bezpośredniej rywalizacji jeszcze przegrałem z Łukaszem Lonką (Automobilklub Głogów), ale już niewiele mi brakuje do szczytowej dyspozycji - przyznał Zdunek. - Po tak długiej przerwie przystosowanie się do warunków rywalizacji przyszło mi łatwo, a to chyba spowodowane było moim doświadczeniem. Przed startem myślałem, że będzie gorzej. Na treningach muszę jeszcze popracować nad poprawieniem szybkości - dodał motocrossowiec z Człuchowa.
Zdunek był czwarty w pierwszym wyścigu. Lepiej pojechał w drugim. Tam minął metę jako drugi w Mx1.
Do sezonu Maciej Zdunek szlifował formę w Hiszpanii i Holandii. Tylko tak mógł przygotować się do walki. W rywalizacji nie ma prawa liczyć bowiem na ulgi od przeciwników. - To dyscyplina dla twardzieli, którzy nigdy nie odpuszczają, musiałem być gotowy na 100 % - wyznał Zdunek.
To, co nie udało mu się przez lata, w których nie mógł startować, nadrobił jego syn. On już jeździ w gronie motocrossowców. Patryk w Olsztynie dwukrotnie wygrał swoje wyścigi w Mx65 i został samodzielnym liderem punktacji generalnej.
Niedługo Maciej Zdunek chce wystartować w eliminacjach mistrzostw Europy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?