Można ubiegać się o wyprawkę szkolną, jeśli pobiera się zasiłek rodzinny

Aby dostać wyprawkę, nie można przekraczać kryterium dochodowego. - Obecnie wynosi ono 574 złote na osobę, a w przypadku orzeczenia o niepełnosprawności jest ono wyższe i wynosi 664 złote - informuje Klaudiusz Dyjas, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

W przypadku osób samotnie wychowujących dzieci wnioskodawca musi mieć zasądzone alimenty. Bez tej decyzji nie otrzyma wyprawki, która jest dodatkiem do zasiłku rodzinnego. Zainteresowani wyprawką muszą wypełnić wniosek w Dziale Świadczeń Rodzinnych w siedzibie MOPR przy ul. Słonecznej (p. 12). Chętni muszą również dostarczyć PIT za 2013 rok. - Dopiero w październiku będzie wymagany PIT za 2014 rok - dodaje dyr. Dyjas.

Osoby, które otrzymają wyprawkę, dostaną na rękę 100 złotych w kasie MOPR albo na swoje konto, jeśli nim dysponują i przekażą informację o nim urzędnikom. - Ta suma na wiele nie starcza. Moim zdaniem władze miejskie powinny ją powiększyć, aby wesprzeć najbiedniejszych - mówi pani Agnieszka, która po rozwodzie samotnie wychowuje troje dzieci. Według niej wyprawka powinna być co najmniej o 100 procent wyższa.

Zobacz także: Pieniądze na szkolne wyprawki

O tym postulacie wspomnieliśmy podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w ratuszu. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że miasto jest teraz w trudnej sytuacji finansowej, a i tak wydaje sporo pieniędzy na różne formy pomocy społecznej. - Z pewnością w kierownictwie będziemy jeszcze dyskutować o tym problemie. O naszych decyzjach poinformujemy w trakcie kolejnej konferencji prasowej - zapowiedziała wiceprezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka.

Tymczasem dowiedzieliśmy się, że słupszczanie mogą korzystać także z innych form pomocy w czasie przygotowań do rozpoczęcia nowego roku szkolnego. Niektórzy korzystają ze wsparcia funduszu socjalnego lub kasy zapomogowej w swoim zakładzie pracy. Inni liczą na wsparcie parafialnych Caritas albo rozmaitych fundacji. Przez kilka lat w akcję wyprawkową angażował się także Teatr Lalki Tęcza w Słupsku, który obdarowywał wejściówkami na przedstawienie osoby angażujące się w kompletowanie szkolnych wyprawek dla dzieci z najbiedniejszych rodzin.