Na stawek marsz! W Słupsku policjanci pomogli przejść kaczej rodzinie przez jezdnię

- Małe kaczki, które wylęgły się w Szkole Policji, bezpiecznie dotarły nad wodę – informuje Piotr Kozłowski, rzecznik Szkoły Policji w Słupsku. - Już wczesną wiosną zauważyliśmy, że kaczor adoruje kaczkę. Owoc tej miłości wykluł się w zaroślach między głównym budynkiem dydaktycznym a Słupią. Teraz nadszedł czas na naukę pływania.

Na świat przyszło pięcioro piskląt kaczki krzyżówki.

- Kaczątka opuściły wraz z mamą jednostkę i przez ruchliwą ulicę przeszły nad Stawek Łabędzi na pierwsze lekcje nauki pływania. Aby przejście przez ulicę było bezpieczne, regulacją ruchu zajęli się policjanci ze służby dyżurnej Szkoły Policji. Przejeżdżający kierowcy z zaciekawieniem zatrzymali swoje pojazdy i telefonami komórkowymi nagrywali przejście ptaków przez ulicę – relacjonuje Piotr Kozłowski. - Po pokonaniu wysokich krawężników wszystkie pisklęta wraz z mamą kaczką dotarły bezpiecznie do wody. Kaczki często wybierają sobie na miejsce lęgowe tereny słupskiej Szkoły Policji. Sprzyja temu stosunkowo duży spokój i brak czworonogów, które są naturalnymi wrogami tych ptaków.

Na terenie Szkoły Policji gniazdują też pustułki - drapieżne ptaki z rodziny sokołowatych. W okolicy zadomowiły się też wydry i bobry.