Z tego względu wcale nie byłem zaskoczony, gdy usłyszałem, że klienci Energi zaczęli otrzymywać fałszywe faktury. Dziwi mnie tylko to, że stało się to tak późno, skoro niektórzy klienci tej firmy nie otrzymywali faktur prawie przez rok.
Moim skromnym zdaniem firma Energa trochę sama sprowokowała naciągaczy, bo zbyt długo trwa naprawa wewnętrznego systemu informatycznego, który ma ułatwić pracę pracownikom i podnieść komfort obsługiwanym klientom.
Jak się okazuje (nie po raz pierwszy zresztą), nowoczesność to nie tylko samo dobro.
Chcesz zobaczyć, jak redaktorzy komentują bieżące sprawy? Kliknij i przeczytaj opinie dziennikarzy gp24.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
