MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Namierzeni za fałszywe alarmy

Fot. internet/archiwum
Fot. internet/archiwum
Człuchowscy policjanci namierzyli żartownisiów, którzy wydzwaniali do komendy i na pogotowie ze zgłoszeniami, których tak na prawdę nie było. Wszyscy zostali już ukarani.

- Od kilku miesięcy dyżurni komendy odbierali wiele zgłoszeń, które okazywały się fałszywymi alarmami - mówi Alicja Ceitel, rzecznik prasowy człuchowskiej policji. - Jak ustalili funkcjonariusze osobami, które w ten sposób się bawili byli mieszkanka Biskupnicy Małgorzata B. wraz ze swoim znajomym. Kobieta dzwoniła wtedy kiedy była pijana.

Kobieta informowała o awanturach domowych i konfliktach z mężem. Wszystko było kłamstwem. Ostatni telefon dotyczył kradzieży samochodu. Jak się okazało to zgłoszenie było również fałszywe.

Znana człuchowskiej policji mieszkanka Biskupnicy wielokrotnie już była karana za fałszywe alarmy. Za ostatnie zgłoszenie dotyczące kradzieży pojazdu została ukarana 200-złotowym mandatem, a jej przyjaciel zapłacił 500 zł.

Policja namierzyła też żartownisia, który poinformował dyspozytorkę pogotowia o tym, że... zdechła mu świnia. - Kobieta zwróciła mu uwagę - mówi Ceitel. - Wtedy zaczął ją wyzywać. W tle słychać było również drugiego używającego również nieprzyzwoitych wyrazów.

Sprawcami głupich wybryków okazali się dwaj mieszkańcy Nowej Wsi w gm. Przechlewo. 28-letni mężczyzna został ukarany 200-złotowym mandatem Drugi sprawca jest nieletni, więc jego sprawa została skierowana do Sądu Rodzinnego w Człuchowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza