O wyjaśnienie poprosiliśmy Pawła Wilińskiego, kierownika słupskiego kina Milenium.
- Filmy puszczamy z prędkością 24 klatek na sekundę - mówi Paweł Wiliński. - Częstotliwość napisów zależy od tłumaczenia filmu oraz od jego treści. Jak jest szybka akcja, to zdarza się, że jest mało napisów.
Jak mówi szef kina, najwięcej napisów jest przy dramatach i filmach psychologicznych. Dużo mniej w filmach sensacyjnych i akcji.
- Nie ma mowy o złym stanie technicznym projektorów. Gdyby były one zepsute, obraz by drgał i nie można by nic zobaczyć na ekranie - dodaje Paweł Wiliński.
Widzisz - pisz
Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem: [email protected] czekamy na e-maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do wykonywania i przesyłania nam fotografii. Interwencje można również zgłaszać pod nr. tel 59 848 81 21.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?