Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawieszona zupa dla potrzebujących

Monika Zacharzewska
Monika Zacharzewska
W zimowych miesiącach, kiedy trwa akcja w Poranku przy ul. Wojska Polskiego, codziennie na potrzebujących czeka jedna konkretna zupa
W zimowych miesiącach, kiedy trwa akcja w Poranku przy ul. Wojska Polskiego, codziennie na potrzebujących czeka jedna konkretna zupa
Już po raz trzeci słupski PSS Społem, w barze Poranek będzie prowadzić akcję Zawieszona Zupa

Akcję „Zawieś zupę dla potrzebującego” słupski PSS Społem będzie organizował od listopada do lutego w barze Poranek już trzeci rok z rzędu.

Zimą, przy okazji regulowania własnego rachunku za posiłek, można zapłacić przy kasie za zupę, którą będzie mógł odebrać ktoś, kogo na ciepły posiłek nie stać.

Najczęściej przychodzą po nią ubodzy, emeryci, czasem bezdomni. Akcja pokazuje jak bardzo taka pomoc jest potrzebna.

- W czasie ostatniej akcji, na przełomie 2016 i 2017 roku panie kucharki wydały siedem tysięcy 111 talerzy zupy osobom potrzebującym - mówi Eugenia Rębacz, prezes PSS Społem, które prowadzi popularny słupski bar Poranek. - Rok wcześniej osobom potrzebującym wydaliśmy 8 tys. 808 zup. Może dlatego, że zima była mroźniejsza i wtedy były dni gdy potrzebujący przychodzili na posiłek do Poranka nawet kilkukrotnie.

W czasie trwania akcji w rekordowym dniu w Poranku wydano aż 184 talerze zupy.

- Nasi stali klienci wiedzą, że ze względu na akcję „Zawieś zupę”, w barze pojawiają się osoby bezdomne, czasem zaniedbane. Mimo to przychodzą na posiłki i płacąc za siebie często zostawiają w kasie dodatkowe pieniądze na zupę dla potrzebujących - mówi Eugenia Rębacz. -

W tym roku klienci wpłacili na tzw. zawieszone zupy ponad 12 tys. zł, rok wcześniej ponad 15 tys. Najczęściej klienci płacąc rachunek zostawiali po kilka dodatkowych złotych. Dziennie kasjerka odkładała do puli od 20 do 250 złotych. Zdarzali się jednak i tacy, którzy byli bardzo hojni.

- Był taki dzień, gdy przyszedł do Poranka obcokrajowiec i ktoś wytłumaczył mu ideę akcji, o której informował slogan w barze - opowiada pani prezes PSS Społem. - Gdy kupił posiłek dla siebie, zostawił kasjerce dodatkowe 500 zł. Natomiast gdy zjadł, znów podszedł do kasy i wręczył kolejne 500 zł z przeznaczeniem na ciepłe dania dla osób ubogich, bezdomnych i starszych. Innym razem młody student dowiedziawszy się o akcji zebrał pieniądze wśród znajomych i wpłacił około 900 złotych. Zdarzało się też, że anonimowi darczyńcy wpłacali na akcję pieniądze na konto Poranka.

W zimowych miesiącach, kiedy trwa akcja w Poranku przy ul. Wojska Polskiego, codziennie na potrzebujących czeka jedna konkretna zupa, codziennie inna.

Zarząd PSS Społem w trosce o komfort swoich klientów sporządził regulamin, zgodnie z którym „Zawieszona zupa” będzie wydawana tylko osobom trzeźwym i nie wszczynającym awantur. Liczy na to , że i w tym roku goście baru nie zawiodą i wesprą potrzebujących. Najbliższa edycja akcji „Zawieszona zupa” wystartuje w Poranku już 1 listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza