Pierwszą grupę nepalskich tapicerów sprowadzono do Kobylnicy w marcu. Wtedy przyjechało ich dziesięciu. Latem dołączyła do nich kolejna grupa pięciu nepalskich pracowników, ale dwóch z nich nie sprawdziło się i wrócili do kraju. Teraz szefowie spółki postanowili sprowadzić jeszcze piętnastu Nepalczyków.
- Generalnie się sprawdzają. Są zdyscyplinowani, chętni do pracy i dokładni w tym, co robią - przekonuje Igor Mackiewicz, dyrektor kadrowy Flair Poland.
Co o sprowadzaniu Nepalczyków sądzą związkowcy ze słupskiej Solidarności ? - przeczytasz w środowym wydaniu "Głosu Pomorza".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?