Netto w Bytowie wprowadza płatne parkingi (zdjęcia)

Kolejny bytowski market wprowadza płatny parking. Tym razem chodzi o Netto, wcześniej takiej zmiany dokonała Biedronka. Zdania klientów i mieszkańców są podzielone.
- To taki jedyny, duży parking w tym miejscu, jest dużo miejsca - mówi mieszkaniec Bytowa. - Nie podoba mi się to, że market wprowadza płatne parkingi. Parkingi przy sklepach powinny być darmowe. To jakaś paranoja, by pobierać opłaty od klientów. Najpierw parking płatny przy Biedronce, teraz Netto, a może Kaufland też niedługo zacznie sięgać do kieszeni klientów? Zmienię sklep i tyle. Na każdym kroku chcą nas tylko łupić i nic więcej.
- Tu zostawiają auta i mieszkańcy i uczniowie pobliskiej szkoły. Zaczyna brakować miejsca dla klientów - mówi inny.
- Firma Apcoa dzierżawi od nas parkingi - wyjaśnia Mariola Skolimowska, przedstawicielka Netto. - Nasi klienci i pracownicy informowali nas o problemach z parkowaniem, ze znalezieniem wolnego miejsca. Zależy nam na komforcie naszych klientów, dlatego z myślą o nich wprowadziliśmy płatne parkingi. Rozwiązanie stosujemy w wybranych lokalizacjach. Staramy się przygotować naszych klientów na tę zmianę, dlatego jeszcze zanim dzierżawa stanie się faktem, wywieszamy w sklepach plakaty informacyjne. Zasady korzystania z dzierżawionych parkingów są wszędzie takie same: pozostawienie auta przez 45 minut jest bezpłatne dla klientów Netto - trzeba pobrać jedynie bilet parkingowy. Prosimy, aby o tym pamiętać, bo to właśnie z powodu braku biletu wynika wiele nieporozumień. Po 45 minutach każda kolejna godzina kosztuje 3 złote. Obsługą parkingów, pobieraniem opłat, reklamacjami i egzekucją kar zajmuje się firma Apcoa, a nie pracownicy sklepu Netto. Kara za niepobranie biletu wynosi 95 złotych, na bilecie parkingowym znajdują się dane kontaktowe do firmy.
Warto dodać, że strefa płatnego parkowania przy markecie obowiązuje przez cały tydzień.