Dzień prowadzony był we wszystkich placówkach ZUS w całej Polsce. Oddział ZUS w Koszalinie miał dzień otwarty w swoich placówkach w: Koszalinie, Białogardzie, Drawsku Pomorskim, Kołobrzegu, Szczecinku, Świdwinie i w Wałczu.
Na niepełnosprawnych czekali nie tylko eksperci ZUS, ale też z urzędów pracy oraz ośrodków pomocy społecznej. W placówkach ZUS rozdawane były "Informatory dla osób niepełnosprawnych" oraz inne materiały informacyjne.
W Koszalinie dyżur pełnili przedstawiciele: Urzędu Miejskiego, Powiatowego Urzędu Pracy, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, a także z Biura Porad Obywatelskich.
Będzie więc można porozmawiać o rehabilitacji zawodowej i społecznej, o wsparciu bezrobotnych i poszukujących pracy, o rehabilitacji społecznej i projektach unijnych oraz o poradnictwie obywatelskim. O godz. 11 Główny Lekarz Orzecznik Oddziału wygłosi prelekcję o "Rehabilitacji w ramach prewencji rentowej".
- Wybrałam się na wykład lekarza orzecznika jednak nie po to, aby posłuchać, co on ma do powiedzenia. Przede wszystkim liczyłam na to, że będę mogła zadać mu kilka pytań - mówi . Interesują mnie renty, a dokładnie jest możliwość załatwienia renty na stałe. Mój mąż zachorował na chorobę nowotworową.
Musiał zrezygnować z pracy i przejść na rentę. Otrzymał ją tylko na dwa lata. A co będzie potem? Chciałam dowiedzieć się o to wszystko. I okazało się, że wcale nie musiałam czekać na rozmowę z lekarzem orzecznikiem. Był specjalny pokój, w nim sporo osób czekało na takich ludzi jak ja i wszystko mi wytłumaczyli, porozmawiali, pocieszyli.
Pani Zofia z Koszalina ma syna niepełnosprawnego. Kilkanaście lat temu zwolniła się z pracy, aby się nim opiekować. W tym roku on kończy 18 lat. - Czy zmieni się nasza sytuacja? - zastanawia się pani Zofia. - Co jemu będzie przysługiwać, a co mi? Poszłam do ZUS z takimi pytaniami i wszystkiego się dowiedziałam. Jestem zadowolona, że jest organizowany specjalny dzień dla osób, które nie mogą normalnie funkcjonować w społeczeństwie.
Czytaj też> ZUS. Nadchodzi koniec umorzeń dla matek
Jak twierdzi Małgorzata Dąblewska, rzecznik prasowy koszalińskiego oddziału ZUS, pytań było bardzo dużo. Każdy pytał o swoją indywidualną sprawę. Ludzie niepełnosprawni którzy na dodatek znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej szukali pomocy w postaci renty, zasiłków i pracy. Nawet osoby na wózkach inwalidzki pytały o możliwość podjęcia pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?