MKTG SR - pasek na kartach artykułów

NIK źle pisze o śmieciach ale dobrze o Słupsku

Alek Radomski [email protected]
Dzikie wysypiska i drogie śmieci to zdaniem NIK problemy, których nie rozwiązała reforma śmieciowa. Izba pozytywnie oceniła za to Słupsk.
Dzikie wysypiska i drogie śmieci to zdaniem NIK problemy, których nie rozwiązała reforma śmieciowa. Izba pozytywnie oceniła za to Słupsk. Łukasz Capar
Dzikie wysypiska i drogie śmieci to zdaniem NIK problemy, których nie rozwiązała reforma śmieciowa. Izba pozytywnie oceniła za to Słupsk.

Opublikowany właśnie raport Najwyższej Izby Kontroli nie pozostawia złudzeń. Dzikie wysypiska śmieci, które dzięki zmianie prawa miały zniknąć, wciąż straszą. Gminy, które stały się właścicielami produkowanych przez mieszkańców odpadów, stworzyły nieszczelny system gospodarowania odpadkami. Tak było w 60 proc. skontrolowanych przez NIK samorządach. W konsekwencji nielegalnych wysypisk, miast ubywać, przybywa.

Negatywnych wniosków jest więcej. Kontrolerzy zauważają, że po dwóch latach funkcjonowania systemu koszty gospodarowania odpadami rosną, zamiast spadać. NIK informuje, że więcej za wywóz śmieci, niż przed uruchomieniem nowego systemu, płacą z reguły mieszkańcy miast, nawet ci, którzy zadeklarowali segregowanie odpadów.

Zobacz także: "Oto jak wygląda ustawa śmieciowa w praktyce"

Dzieje się tak, bo gminy nadal nie potrafią rzetelnie oszacować ilości odpadów komunalnych wytwarzanych na ich terenie i większość z nich asekuracyjnie zawyża te wielkości. Samorządy wolą bowiem przeszacować wysokość opłat pobieranych od mieszkańców, niż później dopłacać z własnych budżetów. Tymczasem w Słupsku sytuacja jest odwrotna.

- Od początku było wiadomo, że obowiązujące stawki nie pokryją funkcjonowania systemu - przyznaje Anna Grabuszyńska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska ratusza. W konsekwencji miasto do śmieci musiało dopłacać z budżetu. Od przyszłego tygodnia ma to się zmienić. Od 1 lipca zaczną bowiem obowiązywać nowe stawki opłaty śmieciowej, która wzrasta o złotówkę (do 10 zł) za odpady segregowane i do 16 zł z 12 za śmieci zbierane w sposób nieselektywny. NIK badał słupski urząd pod kątem m.in. organizacji systemu i edukacji ekologicznej. Wystawił ocenę pozytywną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza