Myślę tu o awansach dwóch panów z Inspekcji Pracy w Słupsku, o których piszemy na stronach 2 i 3 papierowego wydania "Głosu Pomorza". I żeby było jasne, nie chodzi mi o to, czy ci panowie mają kompetencje odpowiednie, bo pewnie mają i znają się na rzeczy, awans prawdopodobnie im się należy. Tylko... no właśnie. Smutne jest to, że normalni ludzie, którzy nie interesują się polityką, nie są w nią zaangażowani ani nie są członkami żadnej frakcji politycznej, nie mają szans na awans. Mimo że też znają się na rzeczy, są wykształceni i mają niezbędne kwalifikacje, ich kolej na awans nigdy nie nadejdzie. Tylko dlatego, że nie są związani z żadną partią polityczną. A po prostu dobrze wykonują swoją pracę. I nie jest to zarzut w kierunku PiS, bo akurat właśnie nadszedł ich wielki czas i wykorzystują swoje pięć minut. To samo się działo, gdy rządy obejmowało PO. Smutna rzeczywistość.
Chcesz zobaczyć, jak redaktorzy komentują bieżące sprawy? Kliknij i przeczytaj opinie dziennikarzy gp24.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?