MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od stycznia badanie tomografem ze skierowaniem za darmo w Salusie

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
salus słupsk
Od stycznia w Pracowni Tomografii Komputerowej SALUS przy ul. Zielonej 8 można wykonać badania tomografem komputerowym na skierowanie NFZ, czyli bezpłatnie. Dotychczas taka możliwość była jedynie w słupskim szpitalu, gdzie termin oczekiwania wynosi od trzech do czterech miesięcy.

To duże udogodnienie dla pacjentów, którzy dotychczas ze skierowaniem na badanie TK, czyli tomografem komputerowym mogli chodzić jedynie do Pracowni Tomografii Komputerowej w słupskim szpitalu lub płacić za badanie prywatne w Salusie. Niestety w słupskim szpitala pacjenci rejestrowani są dziś dopiero na koniec kwietnia, chyba, że jest to przypadek pilny, wtedy czekać muszą krócej, bo do 15 marca. Teraz kolejki powinny się skrócić, gdyż Centrum Zdrowia Salus podpisało umowę z NFZ i badania tomografem będą dla pacjentów od stycznia bezpłatne. Rejestracja już się rozpoczęła.

- Na badanie należy mieć skierowanie od lekarza specjalisty. Badania wykonujemy od poniedziałku do piątku. Rejestracja tradycyjnymi drogami, czy li telefonicznie pod numerem telefonu 848 90 00 lub droga mailową, pisząc na adres [email protected] - mówi Tadeusz Wardziak z słupskiego Salusa.

Tomografia komputerowa to powszechnie stosowana metoda diagnostyczna w poważnych urazach, w których niezbędna jest natychmiastowa ocena uszkodzeń. Stosowana jest także na szeroką skalę m.in. w onkologii, czy chirurgii.

- Jesteśmy w stanie zobrazować różne okolice anatomiczne, ocenić ich strukturę i stwierdzić, czy narządy tam położone są prawidłowe, czy występują odchylenia, czy jest prawidłowa budowa. Możemy dopatrzeć się nieprawidłowych tkanek, mas guzowatych - wyjaśniała w programie „Kulisy zdrowia” realizowanym przez gp24.pl Anna Adamczyk-Wasek, specjalista radiologii w Salusie. -Badanie polega na tym, że pacjent położony jest na stole i z wykorzystaniem promieniowania rentgenowskiego uzyskujemy na monitorze przekroje poprzeczne interesującej nas okolicy. Technicy dbają o to, aby pacjent był dobrze ułożony, a radiolodzy muszą mieć świetną znajomość anatomii, aby wychwycić co w uzyskanym obrazie jest nieprawidłowe - mówi radiolog.

Mimo, że samo urządzenie może wzbudzać respekt, pacjenci mogą się czuć bezpieczni. Zawsze zostają poinformowani o tym, jak będzie przebiegało badanie, wiedzą o skutkach ubocznych po podaniu środka kontrastowego. Obok są lekarze anestezjolodzy i interniści, którzy są w stanie zainterweniować w każdej sytuacji. Aparat jest bezpieczny, emituje niewielką dawkę promieniowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza