Dyżurny bytowskiej komendy odebrał zgłoszenie o włamaniu do pomieszczenia gospodarczego w jednej ze szkół. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci. Mundurowi ustalili, że włamywacz uszkodził drzwi do pomieszczenia socjalnego, a następnie ukradł pieniądze pracownikom.
Pieniądze przegrał w salonie gier
- Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania włamywacza - informuje Michał Gawroński z bytowskiej policji. - Zebrali informacje i ustalili osoby, które przebywały w okolicach szkoły. Na tej podstawie wytypowali prawdopodobnego sprawcę. Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się. 33-letni mieszkaniec Bytowa podejrzewany o przestępstwo został zatrzymany kilka ulic dalej. Mundurowi odzyskali część skradzionych pieniędzy. Resztę bytowianin zdążył przegrać w salonie gier.
Mężczyzna został przewieziony do komendy. Noc spędził w policyjnym areszcie. Następnego dnia śledczy na podstawie zgromadzonych materiałów przedstawili 33-latkowi zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Mężczyzna w najbliższym czasie za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Za kradzież z włamaniem dokonaną w warunkach recydywy grozi kara pozbawienia wolności do 15 lat.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?