Dzięki niemu mieszkańcy czują, że mają bezpośredni wpływ na to, co się dzieje w mieście, a przede wszystkim wiedzą, na co wydawane są pieniądze. Po części czują się inicjatorami przedsięwzięcia. A pomysły naprawdę są bardzo różnorodne i pokazują, czego słupszczanom brakuje. I brawo za pomysłowość! Co prawda do realizacji jeszcze daleka droga, bo w praktyce dopiero teraz ogłaszane są przetargi na projekty zeszłoroczne, ale cierpliwość popłaca. O projektach na str. 5 papierowego wydania "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?