Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Otwierając salon Diament spełniła swoje prawdziwe marzenie

Dorota Aleksandrowicz
Dorota Aleksandrowicz
Katarzyna Bancewicz z salonu Diament zdobyła drugie miejsce w plebiscycie Laur Piękna w kategorii Najpopularniejsza kosmetyczka

Katarzyna Bancewicz pracuje w salonie fryzjerskim Diament przy ul. Kopernika 37B.

Stylizacją paznokci zajmuje się od 2005 roku, wtedy też zrobiła pierwszy kurs na przedłużanie paznokci i odbyła półroczne praktyki. Później przez wiele lat pracowała w różnych salonach kosmetycznych wypracowując sobie stałą rzeszę klientek. W ciągu tego czasu doszkalała swój warsztat pracy, jeździła na różne szkolenia i pokazy. Cały czas się rozwija i jest na topie z najnowszymi trendami.

Po kilku latach nabrała odwagi, pewności siebie i otworzyłam swój własny salon, który nazywa się Diament. Praca, którą wykonuje jest jednocześnie jej pasją.

Od dziecka miała zdolności plastyczne, poczucie estetyki i dużo cierpliwości.

Największa przyjemność w pracy sprawia jej zadowolenie klientki, kiedy po wykonanym zabiegu stylizacji paznokci, bądź wykonaniu pedicure lub makijażu, jej humor poprawia się o sto procent.

- Jeżeli spełniam ich oczekiwania to właśnie to jest dla mnie największa satysfakcja - przyznaje Katarzyna Bancewicz.

Zabiegi w salonie pani Katarzyny wykonywane są na wysokiej jakości kosmetykach przeznaczonych dla profesjonalistów. Klientki odwiedzające salon Diament mają pewność i gwarancję sterylności narzędzi, które poddawane są dezynfekcji i sterylizacji po każdej klientce.

W swojej ofercie Katarzyna Bancewicz proponuje takie zabiegi jak: manicure biologiczny, manicure hybrydowy, rekonstrukcja uszkodzonych paznokci, pedicure, makijaże, przedłużanie rzęs metodą 1:1, henna i regulacja, depilacja woskiem.

- Zapraszam do odwiedzenia mojego salonu - mówi Katarzyna Bancewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza