Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parkują na chodniku przy starym cmentarzu w Słupsku

Daniel Klusek
Tak parkują kierowcy w okolicach słupskiego starego cmentarza.
Tak parkują kierowcy w okolicach słupskiego starego cmentarza. Czytelnik
- Kierowcy za nic mają przepisy i parkują nawet na chodniku przy samym przejściu dla pieszych - twierdzi pan Józef ze Słupska.

Nasz czytelnik kilka dni temu odwiedzał groby bliskich na słupskim starym cmentarzu. Na drodze przy nekropolii będącej przedłużeniem ul. Lotha zobaczył trzy nieprawidłowo zaparkowane samochody.

- Stały częściowo na trawniku, częściowo na ścieżce rowerowej, na wysokości przejścia dla pieszych - mówi pan Józef. - Ja rozumiem, że przed cmentarzem, szczególnie w weekendy, kiedy
wiele osób odwiedza groby bliskich, może być problem z zaparkowaniem samocho du. Ale to jeszcze nie powód, by zostawiać auto na chodniku i to jeszcze w takim miejscu.

Na dowód czytelnik przesłał zdjęcia, na których widać samochody zaparkowane w niewłaściwych miejscach. Okazuje się, że to kierowcom tych aut mogą grozić wysokie mandaty.

- To, co zrobili kierowcy tych samochodów, to wyjątkowo niekulturalne zachowanie - mówi Iwona Jakiel, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Słupsku. - Za parkowanie na trawniku mogą zostać ukarani mandatem w wysokości od 20 do 500 złotych. Pozostawienie samochodu w świetle przejścia
dla pieszych zagrożone jest karą od 100 do 300 złotych i dodatkowo jednym punktem karnym. Kary za te wykroczenia można łączyć.

Widzisz - pisz

Jeśli widzą Państwo coś, co Was zdenerwowało, poinformujcie nas o tym. Pod adresem: [email protected] czekamy na e-maile z opisem sytuacji. Zachęcamy też do przesyłania nam fotografii. Interwencje można również zgłaszać pod nr. tel.: 59 848 81 21.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza