Jak informuje oficer dyżurny słupskiej policji, grupa ludzi bawiła się wczoraj w nocy nad stawem.
33 letni mieszkaniec Bierkowa, chciał sprawdzić jak głęboki jest staw. Wbiegł, do niego, ale nie był w stanie wypłynąć, bo muliste dno zaczęło go wciągać. Utonął.
- Ciało wyłowił płetwonurek straży pożarnej. Zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych - informuje oficer dyżurny KMP w Słupsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?