Za taką możliwość zwycięzca licytacji zapłacił 3 tysiące złotych. - Ta osoba będzie miała sporą grupę zazdrośników. Ja sama w pewnym momencie wymiękłam - przyznała w poniedziałek podczas konferencji w słupskim ratuszu Jolanta Krawczykiewicz, dyr. Słupskiego Ośrodka Kultury.
Jak powiedziała, w tym roku podczas licytacji WOŚP w sumie wylicytowano 20990 zł, choć nie wszystkie pieniądze już wpłynęły na konto WOŚP.
Największym zaskoczeniem była natomiast licytacja rzeźby Jacka Janowskiego. W ubiegłym roku taka sama rzeźba, którą wówczas wylicytowano za 450 złotych, powędrowała do Gdańska, do pani związanej z Teatrem Szekspirowskim. W tym roku drewniany ptaszek o wysokości 25 centymetrów powędrował na Śląsk, a zapłacono za nią 2700 złotych. - To zaskoczyło nie tylko nas, ale także autora rzeźby - zdradziła dyr. Krawczykiewicz.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?