Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cztery kurorty zostały bez wody

Joanna Krężelewska [email protected]
Rura wodociągowa pękła w Mścicach przy ul. Południowej, gdzie skręca pod kątem 90.
Rura wodociągowa pękła w Mścicach przy ul. Południowej, gdzie skręca pod kątem 90. Fot. Radek Koleśnik
Tysiące wczasowiczów może się kąpać tylko w morzu. Po potężnej awarii sieci wodociągowej z kranów w czterech miejscowościach nie płynie ani kropla.

Usuwanie jej przyczyn ma zakończyć się dopiero w piątek.

- Nawet rąk nie mamy gdzie umyć! Pogoda marna, a hotelowy basen zamknięto. Jedziemy do Kołobrzegu, bo tam można chociaż pozwiedzać - poskarżyły się nam Sandra i Wiesława Brzezińskie, wczasowiczki z Poznania, które urlop spędzają w Mielnie.

Narzekali restauratorzy, hotelarze i właściciele małych gastronomii. Dla nich każda godzina bez wody oznaczała ogromne straty. Niestety, brakowało jej w aż czterech miejscowościach: Mielnie, Unieście, Chłopach i Sarbinowie.

Pękła rura

Przyczyną awarii było pęknięcie magistrali wodociągowej w Mścicach. - To, mówiąc wprost, efekt zużycia materiału - komentował na gorąco Grzegorz Stanula, kierownik działu technicznego Zakładu Wodociągowo Kanalizacyjnego z Unieścia. - Od nocy ze środy na czwartek spadało ciśnienie wody, a dziś rano musieliśmy ją zupełnie zakręcić - wyjaśniał.

Właściciele ośrodków wczasowych zostali uprzedzeni o problemach technicznych przez władze gminy i zdążyli zrobić zapasy wody. - Rozwiesiłem kartki z komunikatem dla mieszkańców mojego hotelu i poprosiłem, żeby nalali ją do wanien i misek - poinformował nas Andrzej Sak, właściciel mieleńskiej Meduzy.

Czekali na część

Jak długo potrwa naprawa magistrali? - Najpewniej do piątkowego poranka - powiedział nam dzisiaj Henryk Bieńkowski, sekretarz gminy Mielno. - Pękniętej rury w żaden sposób nie można załatać, a potrzebna część jedzie do nas aż z Łodzi. Technicy będą pracować przez całą noc i mam nadzieję, że jutro z kranów znów popłynie woda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza