Poprawiający matury mogą nie zdążyć na studia

Na szczęście uczelnie specjalnie dla nich decydują się na przedłużenie terminu rekrutacji.

Egzaminy poprawkowe rozpoczną się 26 sierpnia o godzinie 9.00.

- Trochę się boję tej poprawy. Ostatnim razem zabrakło mi tylko dwóch punktów do tych 30 procent z geografii. Staram się być dobrej myśli. Mam nadzieję, że uda mi się pójść na studia zaoczne i do pracy. O dziennych już nie myślę. Nie mam szansy, żeby złożyć na czas dokumenty - mówi Magda (nazwisko do wiadomości redakcji), tegoroczna maturzystka ze Słupska.

W Zespole Szkół Ekonomicznych w Słupsku pisemną maturę będzie poprawiało siedem osób - dwie osoby z wiedzy o społeczeństwie, fizyki i języka niemieckiego, a jedna z geografii.

- Jesteśmy już do tego przygotowani pod względem formalnym po maturach majowych - mówi Renata Draszanowska, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych w Słupsku - Dla młodzieży to lepiej, że ten egzamin jest w szkole macierzystej. Czują się pewniej. A czas też dla nich jest lepszy, ponieważ z marszu łatwiej się podejmuje decyzje o podejściu do poprawy. Mam tylko obawy o ich możliwość do podjęcia studiów w tym roku, bo większość kierunków będzie już zamknięta - martwi się dyr. Draszanowska.

Na Akademii Pomorskiej dodatkowa rekrutacja miała zakończyć się 12 września. Maturzyści mogą jednak spać spokojnie. Komisja rekrutacyjna przesunęła termin zamknięcia rekrutacji na 29 września.

- Na pewno nasza uczelnia będzie się starała pomóc tym młodym ludziom - mówi Jolanta Nitkowska-Węglarz, rzecznik AP. - Dzięki przesunięciu terminu pozytywnie zdana matura umożliwi im dalszą naukę na kierunkach, gdzie pozostały jeszcze wolne miejsca.