Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Namierzyli piratów drogowych na motocyklach

nik
Namierzyli piratów drogowych na motocyklach.
Namierzyli piratów drogowych na motocyklach. Policja
Strażnicy gminni dzięki pomocy mieszkańców namierzyli motocyklistów, którzy z ogromną prędkością i prawdopodobnie na nie zarejestrowanych maszynach szaleli po lokalnych drogach.

- Już wiemy do których drzwi pukać. Wszystko dzięki mieszkańcom, którzy pomagają nam namierzyć pirata w Mosinach - mówi Krzysztof Bulwan, komendant Straży Gminnej w Człuchowie.

Przeczytaj także: Szalejący motocyklista został ukarany

7 czerwca stacjonarny fotoradar przy skrzyżowaniu w tej miejscowości, na drodze gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km na godz. wykonał zdjęcia motocyklisty jadącego 110 km. na godzinę.

- Maszyna jest na holenderskich numerach, więc prawdopodobnie niedawno została sprowadzona do kraju i nie została tu jeszcze zarejestrowana - mówi komendant. - Nasi funkcjonariusze przeszli się po miejscowości z tym zdjęciem i już wiedzą kim może być kierowca. Mieszkańcy mają świadomość, że ujawniając jego dane nie donoszą, a dbają o własne bezpieczeństwo, bo przy tej drodze jest sklep, kościół, boisko szkolne, przystanek.

Na zdjęciu widać nawet uciekającą przed maszyną kobietę z małym dzieckiem

To nie pierwszy przypadek, gdy mieszkańcy pomogli złapać motocyklowych piratów. Dzięki nim człuchowskim strażnikom i policjantom udało się ustalić personalia dwóch innych motocyklistów. Ci 18 kwietnia razem szaleli na drodze w Rychnowych.

- To, że przekroczyli prędkość, to tylko jedno z wykroczeń - mówi komendant Bulwan. - Jechali bez kasków motocyklami bez tablic rejestracyjnych. Fotoradar zrobił im dwa zdjęcia. Na jednym jadą każdy na swoim motorze, a na drugim we dwóch na jednym. Tylko, że to maszyna typu cross, przystosowana do przewożenia tylko jednej osoby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza