Wybudowane nie tak dawno za duże pieniądze składowisko przynosi straty, a powiat - jako największy udziałowiec - najwięcej do niego musi dokładać. Był zresztą inicjatorem jego powstania.
- My nie mamy żadnego producenta śmieci, mają ich za to gminy i to one powinny tylko tworzyć te spółkę. My już swoje zrobiliśmy - mówił na ostatniej sesji starosta.
Straty biorą się stąd, że na składowisko trafia za mało smieci. A to dlatego, że z przystąpienia do spółki, o czym wielokrotnie pisaliśmy, tuż przed jej uruchomieniem wycofały się Świdwin i gmina Brzeżno. Gminy te nadal korzystają z okolicznych składowisk, które będą musiały być zamknięte, ale dopiero w 2012 roku.
To właśnie nienajlepsza kondycja spółki, która wymaga dokapitalizowania, wpływa na zamiary powiatu. A dzięki podjętej uchwale określającej zasady postępowania przy obejmowaniu, nabywaniu i zbywaniu udziałów i akcji, powiat na najbliższym walnym spółki zaproponuje udziałowcom przejęcie jego 38,7 proc. udziałów wraz z zobowiązaniami. Te dotyczą poręczenia 5-milionowej pożyczki zaciągniętej w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jeśli udziałowcy odmówią, powiat złoży propozycję Świdwiniowi i gminie Brzeżno. Nabywcy szukać będzie do skutku.
(ing)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
