W akcji gaśniczej brało udział około 20 jednostek straży pożarnej i dwa samoloty.
- Ogień pojawił się na nasypie kolejowym i ciągnął się przez kilkadziesiąt kilometrów wzdłuż - tłumaczy Arkadiusz Kroll, zastępca dowódcy jednostki ratowniczo-gaśniczej w Tucholi.
- Wszystko wskazuje na to, że ogień zaprószył przejeżdżający pociąg, który najprawdopodobniej miał uszkodzony układ hamulcowy - dodaje Kroll.
Ogień pojawił się po godz. 13. Około godz 16 strażacy zakończyli akcję gaśniczą, ale wciąż nadzorują niektóre miejsca. - Sytuacja jest opanowana. Wszystko jest zlane wodą. Najważniejsze, że ogień udało się zatrzymać na nasypach i nie rozprzestrzenił się w głąb - mówi Kroll.
Nie ma na razie informacji o tym, czy ktoś ucierpiał. W akcji uczestniczyło ok. 20 jednostek straży pożarnej i dwa samoloty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?