Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w miasteckiej szkole. To tylko ćwiczenia (zdjęcia)

Andrzej Gurba
Pożar w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Miastku. Czterech uczniów zostało rannych. To tylko ćwiczenia.
Pożar w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Miastku. Czterech uczniów zostało rannych. To tylko ćwiczenia.
Pożar w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Miastku. Czterech uczniów zostało rannych.
Pożar w miasteckiej szkole - ćwiczenia

Pożar w miasteckiej szkole - ćwiczenia

Podczas burzy doszło do spięcia w pracowni komputerowej Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Miastku i do pożaru. W sali było dwunastu uczniów, których udało się ewakuować. Nauczyciel próbował ugasić ogień gaśnicą, ale mu się nie udało. Na szczęście to tylko ćwiczenia miasteckich strażaków...

- To były nasze kolejne ćwiczenia taktyczne. Pracę miasteckich strażaków oraz personelu szkoły oceniali specjaliści z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie - mówi Stefan Pituch, zastępca komendanta bytowskiej straży pożarnej. W dalszej akcji nauczyciel zawiadomił dyrektora szkoły, który zarządził ewakuację wszystkich uczniów i zawiadomił o pożarze Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Bytowie. - Uczniowie, pod nadzorem nauczycieli w uporządkowany sposób opuścili szybko szkołę i zgromadzili się na placu, w odległości około 50 metrów od budynku szkolnego. Ewakuacja trwała 4 minuty. Nauczyciele nadzorujący ewakuację, w drodze ze szkoły na plac przeliczyli swoje grupy i przekazali tę informację strażakom. Podczas pożaru w szkole przebywało 190 osób, w tym 160 uczniów i 30 osób z personelu szkoły. Po przeliczeniu okazało się, że w budynku pozostało czworo uczniów - relacjonuje Pituch.

Strażacy z JRG Miastko skoncentrowali czynności ratownicze na poszukiwaniu 4 uczniów pozostających w szkole i prowadzili działania gaśnicze od wewnątrz szkoły. Do wysokości drugiego piętra wykorzystany został podnośnik hydrauliczny. Strażacy ochotnicy z Dretynia i Wałdowa zorganizowali punkty pomocy medycznej, wspierali także strażaków PSP przy poszukiwaniu uczniów i gaszeniu pożaru.

Po 20 minutach akcji uczniowie zostali odnalezieni i ewakuowani na zewnątrz. Byli nieprzytomni, jeden z nich miał złamanie otwarte nogi. Poszkodowanymi zajęli się strażacy ochotnicy, udzielili im pierwszej pomocy i przekazali pogotowiu.

Akcję ratowniczą zakończono po 42 minutach. Brali w niej jeszcze udział strażacy ochotnicy z Piaszczyny, Słosinka i Świerzenka oraz policjanci i strażnicy miejscy, którzy zabezpieczali działania porządkowe na terenie akcji ratowniczej oraz udzielali pomocy przy liczeniu osób ewakuowanych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza