Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawomocny wyrok zostanie ogłoszony sześć lat po śmierci pacjenta w słupskim szpitalu

Bogumiła Rzeczkowska
Na wczorajszej rozprawie w czasie wideokonferencji wrocławscy biegli uzupełnili swoją opinię. Ich zdaniem lekarzom w Słupsku zabrakło syntetycznego spojrzenia na stan pacjenta i wyniki
Na wczorajszej rozprawie w czasie wideokonferencji wrocławscy biegli uzupełnili swoją opinię. Ich zdaniem lekarzom w Słupsku zabrakło syntetycznego spojrzenia na stan pacjenta i wyniki
Wczoraj przed Sądem Okręgowym w Słupsku zakończył się proces odwoławczy w sprawie słupskich lekarzy. Prokuratura i rodzina zmarłego pacjenta domaga się uznania ich winy. Obrona i oskarżeni lekarze - uniewinnienia.

Rozprawa apelacyjna pięciu lekarzy oskarżonych o narażenie pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w wyniku zaniedbań pooperacyjnych, podczas gdy ciążył na nich obowiązek opieki nad pacjentem, toczyła się od czerwca 2019 roku. Sąd już raz zakończył proces, ale otworzył go na nowo, by zadać pytania biegłym z Uniwersytetu Wrocławskiego w ramach ich opinii uzupełniającej. To stało się wczoraj. Biegli nie wycofali swojej opinii. Stwierdzili, że lekarze w Słupsku niesłusznie zinterpretowali wyniki badań, niewłaściwie obserwowali pacjenta od piątku do niedzieli, co określono wprost jako „zespół weekendowy”, nie wzięli pod uwagę całości - stanu klinicznego pacjenta i korespondujących z nim wyników badań. Co więcej, biegli podkreślili, że trafne obserwacje pielęgniarek i rodziny chorego różniły się od tych, poczynionych przez lekarzy.

72-letni Zbigniew A. przebywał w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku na przełomie lutego i marca 2014 roku na oddziale urologii. Zmarł na OIOM-ie 11 marca po operacji i reoperacji. Był też pacjentem onkologicznym, z cukrzycą, w złym stanie, ale czy na oddziale urologii zrobiono wszystko zgodnie ze sztuką medyczną? Lekarze twierdzą, że tak, a pacjent znał ryzyko. Prokuratura Rejonowa w Słupsku oraz żona i córka Zbigniewa A. - że dopuszczono się zaniedbań, bo zespół lekarzy nie podjął działań diagnostycznych, by wyjaśnić stan pacjenta po operacji, choć pierwszy zabieg wykonano prawidłowo.

W grudniu 2018 roku Sąd Rejonowy w Słupsku skazał Janusza K., ówczesnego koordynatora oddziału, który odpowiadał za leczenie merytoryczne, za zaniechanie wprowadzenia procedur medycznych obowiązujących na oddziale wobec pacjentów po takim zabiegu, jaki przeszedł Zbigniew A., oraz zaniechanie prawidłowego nadzoru polegającego na koniecznej diagnostyce pooperacyjnej. Lekarz został skazany na karę 3,2 tys. zł grzywny.

Marcina K., lekarza prowadzącego, sąd uznał winnym, ale jego sprawę warunkowo umorzył na czas próby dwóch lat i orzekł 2 tys. zł świadczenia na rzecz funduszu pomocy.

Tłum gości na porodówce w słupskim szpitalu [zdjęcia, wideo]

Trzej lekarze - Wojciech S., James Krzysztof W.-W., Jarosław G., którzy pełnili wówczas dyżury na oddziale, zostali uniewinnieni. Oprócz nich wszyscy odwołali się od nieprawomocnego wyroku. Wczoraj prokurator Zenon Modrzejewski zażądał dla koordynatora i lekarza prowadzącego kar w zawieszeniu i grzywien oraz warunkowego umorzenia sprawy trzech lekarzy dyżurnych, co oznacza uznanie ich winy. Prokurator argumentował, że Jarosław G. zlekceważył stan pacjenta, odsyłał jego żonę do innych lekarzy, na następny dzień. Także dwaj młodsi lekarze widzieli, że stan się pogarsza, ale nie zareagowali.

Wnioski oskarżenia poparła rodzina zmarłego pacjenta oraz jej pełnomocnik. Obrona domaga się uniewinnienia. O to także prosili obecni na sali Janusz K. i Marcin K.

- Wyrok skazujący niekorzystnie odbije się na pracy oddziału, bo lekarze przestaną robić te operacje (specjalistyczne, nie wszystkie szpitale je przeprowadzają - red.). Będą się asekurować w obawie przed odpowiedzialnością - dodał w mowie końcowej mecenas Leon Kasperski, obrońca Janusza K.

Ze względu na zawiłość sprawy sąd postanowił odroczyć wydanie wyroku o prawie dwa tygodnie.

ZOBACZ TAKŻE: Tłum gości na porodówce w słupskim szpitalu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza